Przyjaciółka Aryny Sabalenki podjęła decyzję. Ważne wieści dla Polski

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Paula Badosa i Aryna Sabalenka
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Paula Badosa i Aryna Sabalenka

Paula Badosa ostatnimi czasy doznała kontuzji w półfinale turnieju rangi WTA 500 w Ningbo. Hiszpanka wobec tego zdecydowała się zakończyć sezon i przygotować do finałów Pucharu Billie Jean King w Maladze.

Paula Badosa musiała skreczować w półfinale turnieju rangi WTA 500 w Ningbo z powodu problemów zdrowotnych. Po tym Hiszpanka ogłosiła w mediach społecznościowych, że kończy sezon. Zamierza jednak wystartować w finałach Pucharu Billie Jean King.

"To była długa kampania, w której odwróciłam sytuacje, które wydawały się niemożliwe. Jestem z siebie bardzo dumna - napisała Hiszpanka, dziękując przyjaciołom, rodzinie i wszystkim, którzy pomogli jej wrócić "tam, gdzie chciała być".

Wobec tej decyzji Badosa nie weźmie udziału w turnieju rangi WTA 500 w Tokio, który odbędzie się w dniach 21-27 października. Ponadto nie będzie rezerwową podczas WTA Finals, gdzie nie wywalczyła miejsca. Jej celem jest poprowadzenie Hiszpanii do sukcesu w BJKC, w którym gospodynie imprezy zmierzą się z reprezentacją Polski.

Sezon 2024 był dla Hiszpanki pełen wzlotów i upadków, ale zakończył się w najlepszy możliwy sposób. Zwycięstwo w Waszyngtonie, półfinały w turniejach WTA 1000 w Cincinnati i Pekinie oraz ćwierćfinał w US Open sprawiły, że jej kibice znów uwierzyli w potencjał drzemiący w 26-latce.

Dzięki tym wynikom Badosa awansowała na 14. miejsce w światowym rankingu WTA, zaczynając rok na pozycji 68. Sezon zakończyła z nadziejami na jeszcze lepsze osiągnięcia w 2025 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc

Komentarze (2)
avatar
Manuel
21.10.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Badosa długo nie pograła, miała dobry powrót i znów przerwa. 
avatar
jurasg
21.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A może by tak napisać Badosa