Te zmiany w zasadach śmiało można określić jako rewolucję. Rola trenerów i sztabów szkoleniowych w trakcie meczów będzie jeszcze większa. Wszystko dzięki decyzji IFT, która została podjęta podczas Walnego Zgromadzenia w Hongkongu.
Co takiego ulegnie zmianie? Reguły dotyczące porad przekazywanych przez sztaby szkoleniowe swoim podopiecznym w trakcie spotkań. Coaching spoza kortu stanie się dozwolony pomiędzy punktami, a także przy zmianie stron w setach i pomiędzy gemami.
Do tej pory nie było to dozwolone (było dozwolone tylko w rywalizacji drużynowej). Od 1 stycznia 2025 roku zawodniczki i zawodnicy będą mogli konsultować się ze swoim sztabem w znacznie większym stopniu, niż jest to obecnie. Tym samym trenerzy będą mieli jeszcze większe pole do popisu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
- Trenerzy twierdzą, że meczowa komunikacja pomaga w rozwoju zawodników i wzmacnia pozycję ich zawodu. Sędziowie stwierdzili, że poprawia to ich zdolność do skupienia się na monitorowaniu gry i podejmowaniu właściwych decyzji. Wszystkie strony przyjęły to z zadowoleniem i dobrze jest widzieć, jak Walne Zgromadzenie popiera to, co naszym zdaniem będzie pozytywną zmianą dla gry w tenisa - powiedział dla strony ITF Stuart Miller, dyrektor wykonawczy federacji ds. uczciwości i legalności.
Każda organizacja będzie decydować przed rozgrywkami, a nawet konkretnymi turniejami, w jakim stopniu coaching będzie dozwolony. Nie ma bowiem "sztywnych" ram funkcjonowania. Do ustalenia są natomiast takie szczegóły, jak to, ile osób będzie mogło rozmawiać z tenisistą/tenisistką czy też kto będzie pilnował, by zasady komunikacji nie były łamane.
Zmiany zasad mogą w znacznym stopniu wpłynąć na taktykę obieraną przez zawodników/zawodniczki i ich trenerów. Już teraz można stwierdzić, że na tym rozwiązaniu skorzysta każdy tenisista i każda tenisistka.
Tym samym Iga Świątek będzie musiała przyzwyczaić się do nowości. Najpierw do współpracy z nowym trenerem Wimem Fissette, a następnie do nowych zasad na korcie.
Ale kiedy to nastąpi, i czy w ogóle, tego nikt nie wie.