Zagraniczne media nie mogą uwierzyć w decyzję Świątek

Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek ostatnio odpoczywała od rywalizacji w turniejach. W tym sezonie wystąpi jeszcze w WTA Finals i Billie Jean King Cup. Udział w tych drugich zawodach zaskoczył media na całym świecie.

Ostatnie tygodnie przyniosły wiele zmian w sportowym życiu Igi Świątek. Polka wycofywała się z kolejnych turniejów. Po raz ostatni grała na początku września w US Open. Do tego zmieniła trenera. Na tym stanowisku Tomasza Wiktorowskiego zastąpił Wim Fissette.

Świątek do gry wróci w listopadowym WTA Finals, ale to nie będzie ostatni turniej w jakim weźmie udział w tym sezonie. Wiceliderka światowego rankingu zapowiedziała, że pomoże reprezentacji Polski w rozgrywkach Puchar Billie Jean King.

- Widzimy się w Maladze! Cieszę się, że mogę dać Wam znać, że zagram w finałach Billie Jean King Cup. Bardzo się cieszę, że będę mogła zagrać dla swojego kraju i jak zawsze z dumą reprezentować Polskę. Razem z całą ekipą damy z siebie wszystko i po prostu zagramy najlepiej jak możemy. Liczę, że będziecie oglądać i nam kibicować. Do zobaczenia! - powiedziała Świątek w komunikacie prasowym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc

Decyzją Świątek o udziale w BJKC zaskoczone są media na świecie. "Początkowo Iga Świątek nie została zgłoszona do składu przez trenera Dawida Celta. To się jednak zmieniło. Teraz Polka w niespodziewanie ogłosiła, że uda się do Malagi. Przygotowuje niespodziankę" - czytamy w tennis365.com.

"Już miesiąc temu pisano, że Świątek nie zagra w Billie Jean King Cup i to nie było to większe zaskoczenie. Teraz Polka wycofała się z poprzedniego planu i planuje pomóc reprezentacji Polski. To zaskakujący ruch" - dodaje tennisworldusa.org.

Z kolei serwis tennis-infinity.com dodaje, że decyzja o udziale w BJKC zapadła po zmianie trenera. "Prawdopodobnie ten brak gry zmotywował ją do reprezentowania swojego kraju i próby zdobycia Billie Jean King Cup" - analizuje portal.

Billie Jean King Cup jest żeńskim odpowiednim dawnego Pucharu Davisa. W finałowych zmaganiach w Maladze weźmie udział 12 reprezentacji. Oprócz Polski i gospodarza Hiszpanii będą to także: Czechy, USA, Kanada, Australia, Włochy, Wielka Brytania, Japonia, Rumunia, Słowacja i Niemcy. Turniej odbędzie się w dniach 13-20 listopada.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty