W sobotę Aryna Sabalenka pokazała, że jest główną faworytką do triumfu w Mistrzostwach WTA w Arabii Saudyjskiej. Pojedyncze przełamania pozwoliły jej pokonać w dwóch setach Chinkę Qinwen Zheng. W poniedziałek Białorusinka zmierzy się z Jasmine Paolini. Włoszka w swoim debiucie w WTA Finals wykorzystała szansę i zwyciężyła w dwóch partiach Kazaszkę Jelenę Rybakinę.
Sabalenka kontra Paolini o drugie zwycięstwo
Tym samym w poniedziałek o godz. 16:00 czasu polskiego dojdzie do pojedynku dwóch tenisistek, które wygrały swoje inauguracyjne mecze w grupie A (fioletowej). Zarówno Sabalenka, jak i Paolini będą mogły zapewnić sobie awans do fazy pucharowej Turnieju Mistrzyń. Dodatkowo jeśli zwycięży Białorusinka, to już tylko jedna wygrana będzie ją dzielić od zapewnienia sobie miana pierwszej rakiety świata na koniec sezonu 2024.
Sabalenka awansuje do półfinału z pierwszego miejsca w grupie A, jeśli wygra, a Zheng zwycięży Rybakinę. Biorąc pod uwagę dyspozycję uczestniczek turnieju w Rijadzie, to ten scenariusz zdaje się być w poniedziałek bardzo realny. Białorusinka zapewni sobie także występ w fazie pucharowej, jeśli pokona Paolini w dwóch setach, a Rybakina okaże się lepsza od Zheng w trzech partiach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent
W przypadku Paolini to uzyska ona awans do półfinału z pierwszej pozycji w grupie A, jeśli wygra, a Rybakina pokona Zheng. Włoszka zakwalifikuje się także do fazy pucharowej w przypadku dwusetowego zwycięstwa nad Sabalenką i trzysetowej wygranej Zheng nad Rybakiną.
Faworytką meczu będzie oczywiście Sabalenka, choć biorąc pod uwagę ich zawodowy bilans, to obie mają na koncie po dwa zwycięstwa. Włoszka otworzyła tę rywalizację wygraną w zawodach rangi ITF World Tennis Tour w brytyjskim Ilkley (2017), a potem była górą w prestiżowej imprezie WTA 1000 w Indian Wells (2022). Białorusinka triumfowała za to nad reprezentantką Italii w turniejach WTA w Linzu (2020) i Pekinie (2023).
Rybakina i Zheng pod ścianą
Zanim Sabalenka i Paolini przystąpią do rywalizacji, o godz. 13:30 czasu polskiego zmierzą się Jelena Rybakina i Qinwen Zheng. Kazaszka i Chinka doznały dwusetowych porażek na inaugurację, dlatego druga przegrana może w ich przypadku oznaczać nawet pożegnanie się z marzeniami o półfinale (zobacz scenariusze poniżej).
Biorąc pod uwagę sobotnie występy obu pań, to faworytką poniedziałkowego spotkania będzie reprezentantka Państwa Środka. Zheng przyleciała do Rijadu po dobrych tygodniach spędzonych na Dalekim Wschodzie. Natomiast w przypadku Rybakiny widać było, że powróciła do touru po dwóch miesiącach przerwy. Kazaszka miała ponad 50 niewymuszonych błędów w pojedynku z Paolini, co zaważyło na jej porażce.
Jeśli chodzi o bilans gier obu pań, to Rybakina prowadzi w tej rywalizacji 2-0. Była bowiem lepsza od Chinki w 2022 roku w Wimbledonie i w sezonie 2023 w Pekinie. Jednak biorąc pod uwagę ostatnią dyspozycję obu tenisistek, to za faworytkę poniedziałkowego spotkania należy uznać Zheng, która będzie chciała wykorzystać większą praktykę meczową i pewność siebie.
Scenariusze w grupie A (fioletowej) na drugą serię gier (poniedziałek, 4 listopada):
1. Jeśli Sabalenka i Zheng wygrają, Sabalenka awansuje do półfinału z pierwszego miejsca, a Rybakina zostanie wyeliminowana. Wtedy Zheng i Paolini zmierzą się w środę o drugą pozycję w grupie.
2. Jeśli Sabalenka wygra w dwóch setach i Rybakina zwycięży w trzech partiach, Sabalenka znajdzie się w półfinale (ostateczna kolejność zostanie ustalona po trzeciej kolejce).
3. Jeśli Paolini i Rybakina wygrają, Paolini wejdzie do półfinału z pierwszego miejsca, a Zheng zostanie wyeliminowana. W takiej sytuacji Sabalenka i Rybakina zagrają w środę o drugą pozycję.
4. Jeśli Paolini wygra w dwóch setach i Zheng zwycięży w trzech partiach, Paolini znajdzie się w półfinale (ostateczna kolejność zostanie ustalona po trzeciej kolejce).
M | Zawodniczka | Mecze | Zw. | Sety | % setów | Gemy | % gemów |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Aryna Sabalenka | 1 | 1 | 2-0 | 100 | 12-7 | 63 |
2 | Jasmine Paolini | 1 | 1 | 2-0 | 100 | 13-10 | 57 |
3 | Jelena Rybakina | 1 | 0 | 0-2 | 0 | 10-13 | 43 |
4 | Qinwen Zheng | 1 | 0 | 0-2 | 0 | 7-12 | 37 |
Kolejne emocje w turnieju debla
Na poniedziałek organizatorzy WTA Finals 2024 zaplanowali do rozegrania także mecze drugiej kolejki w grupie A (zielonej) turnieju debla. Sytuacja jest bardzo ciekawa, ponieważ w pierwszej serii gier dwukrotnie decydował super tie-break.
O godz. 11:00 czasu polskiego zmierzą się dwie pary, które wygrały swoje sobotnie mecze, czyli Nicole Melichar-Martinez i Ellen Perez oraz Katerina Siniakova i Taylor Townsend. Amerykańsko-australijski duet oraz czesko-amerykański debel będą miały szansę zapewnić sobie awans do półfinału.
Z kolei na sam koniec dnia, jako drugi w kolejności od godz. 16:00 czasu polskiego, odbędzie się mecz z udziałem par, które na inaugurację doznały porażek. Najwyżej rozstawione Ukrainka Ludmiła Kiczenok i Łotyszka Jelena Ostapenko (które zmarnowały piłkę meczową w spotkaniu z Siniakovą i Townsend) zmierzą się z Tajwanką Su-Wei Hsieh i Belgijką Elise Mertens. Oba duety zrobią z pewnością wszystko, aby uniknąć drugiej przegranej.
M | Zawodniczki | Mecze | Zw. | Sety | % setów | Gemy | % gemów |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Nicole Melichar-Martinez i Ellen Perez | 1 | 1 | 2-1 | 67 | 8-7 | 53 |
2 | Katerina Siniakova i Taylor Townsend | 1 | 1 | 2-1 | 67 | 10-9 | 53 |
3 | Ludmiła Kiczenok i Jelena Ostapenko | 1 | 0 | 1-2 | 33 | 9-10 | 47 |
4 | Su-Wei Hsieh i Elise Mertens | 1 | 0 | 1-2 | 33 | 7-8 | 47 |
Transmisje z WTA Finals 2024 w Canal+ Sport oraz usłudze Canal Plus Online. Portal WP SportoweFakty zaprasza na relacje tekstowe na żywo ze spotkań Rybakina - Zheng i Sabalenka - Paolini.
Plan gier 3. dnia WTA Finals 2024 (poniedziałek, 4 listopada):
od godz. 11:00 czasu polskiego
Nicole Melichar-Martinez (USA, 6) / Ellen Perez (Australia, 6) - Katerina Siniakova (Czechy, 8) / Taylor Townsend (USA, 8)
po godz. 13:30 czasu polskiego
Jelena Rybakina (Kazachstan, 5) - Qinwen Zheng (Chiny, 7)
po godz. 16:00 czasu polskiego
Aryna Sabalenka (1) - Jasmine Paolini (Włochy, 4)
Ludmiła Kiczenok (Ukraina, 1) / Jelena Ostapenko (Łotwa, 1) - Su-Wei Hsieh (Tajwan, 3) / Elise Mertens (Belgia, 3)