W niedzielny wieczór oczy wszystkich włoskich kibiców tenisa były zwrócone na Turyn, gdzie Jannik Sinner rozpoczął rywalizację w ATP Finals 2024. 22-latek z San Candido nie zawiódł oczekiwań swoich fanów i w meczu pierwszej kolejki w Grupie A pokonał 6:3, 6:4 debiutującego w turnieju kończącym sezon Alexa de Minaura.
Najwyżej rozstawiony Sinner przystąpił do meczu jako zdecydowany faworyt, ale w początkowych chwilach spotkania sprawiał wrażenie nieco zdenerwowanego. Włocha zawodziła precyzja, a w trzecim gemie zawiódł go też serwis i przez turyńską halę przeszedł szmer zaskoczenia.
Jednak nie na długo. Utrata podania zadziałała bowiem na Sinnera mobilizująco. Od tego momentu wrzucił wyższy bieg, w efekcie zdobył cztery gemy z rzędu i wygrał pierwszego seta 6:3.
Nastroje na trybunach, gdzie zasiadła chociażby Jasmine Paolini, uczestniczka niedawnego kobiecego turnieju Finals, znacznie się poprawiły. Pozytywna atmosfera nieco opadła w trakcie piątego gema drugiej partii, kiedy jednemu z kibiców musiała być udzielana pomoc medyczna, ale po chwili znów stała się radosna, bo po wspaniałym returnie Sinner przełamał oznaczonego "siódemką" De Minaura.
Dzięki temu Włoch wyszedł na prowadzenie 3:2 i tej przewagi już nie roztrwonił. W ostatnim gemie popisała się kilkoma udanymi atakami przy siatce i dał kibicom powód do świętowania.
Mecz trwał 85 minut. W tym czasie Sinner zaserwował osiem asów, jeden raz został przełamany, wykorzystał trzy z siedmiu break pointów, posłał 18 zagrań kończących i popełnił 24 niewymuszone błędy. Z kolei De Minaurowi zapisano trzy asy, siedem uderzeń wygrywających oraz 18 pomyłek własnych.
Tym samym Sinner dołączył do Taylora Fritza na pierwszym miejscu w tabeli Grupy A. Z kolei De Minaur, podobnie jak Danił Miedwiediew, zmagania w Turynie rozpoczął od porażki.
ATP Finals, Turyn (Włochy)
Tour Finals, kort twardy w hali, pula nagród 15,250 mln dolarów
niedziela, 10 listopada
GRA POJEDYNCZA
Grupa A (Ilie Nastase)
Jannik Sinner (Włochy, 1) - Alex de Minaur (Australia, 7) 6:3, 6:4
Wyniki i tabele ATP Finals 2024
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!