Za Magdaleną Fręch kapitalny sezon 2024, który zakończyła jako 25. rakieta świata. Z tego względu łodzianka nie może się już doczekać tego, co przyniesie przyszłość. Nasza tenisistka ma już zaplanowane starty na pierwsze tygodnie 2025 roku.
Fręch zainauguruje nowy sezon występem w Brisbane. Ta impreza ma rangę WTA 500 i zostanie rozegrana w dniach 29 grudnia 2024 - 5 stycznia 2025 roku. Zawody Brisbane International będą miały rozpisaną drabinkę na 48 nazwisk.
Jeśli chodzi o drugi tydzień zmagań w sezonie 2025, to nasza reprezentantka zdecydowała się na start w Adelajdzie. To także turniej rangi WTA 500, ale drabinka będzie liczyć tylko pięć szczebli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki
Adelaide International zaplanowano w dniach 6-11 stycznia. Organizatorzy pochwalili się we wtorek listą zgłoszeń i wygląda ona imponująco. Do rywalizacji chce przystąpić aż kilkanaście tenisistek z Top 20 rankingu WTA. Są wśród nich Włoszka Jasmine Paolini oraz Amerykanki Emma Navarro i Jessica Pegula.
Fręch ma pewne miejsce w głównej drabince turniejów w Brisbane i Adelajdzie. To zasługa odpowiednio wysokiego rankingu. Jak zatem widać, sukcesy z 2024 roku pozwoliły jej łatwiej zaplanować starty na początek sezonu 2025.
Po zakończeniu zmagań w tych zawodach nasza reprezentantka poleci do Melbourne. Tutaj w dniach 12-26 stycznia odbędzie się wielkoszlemowy Australian Open 2025, w którym powinna być rozstawiona.