Jej słowa zaniepokoją kibiców. Rywalka Świątek powiedziała to wprost

Getty Images / Clive Brunskill / Iga Świątek i Naomi Osaka
Getty Images / Clive Brunskill / Iga Świątek i Naomi Osaka

Naomi Osaka po przerwie spowodowanej urodzeniem córki nie może powrócić do dawnej formy. Japonka przyznała, że jeśli nie poprawi swoich wyników, rozważy zakończenie kariery.

W tym artykule dowiesz się o:

Naomi Osaka przygotowuje się do startu w turnieju w Auckland. W trakcie konferencji prasowej zdecydowała się na zaskakujące wyznanie.

- W tym momencie mojego życia nie widzę siebie w rywalizacji na kortach, jeżeli nie przekroczę pewnego rankingu. Wolę spędzać czas z córką, jeśli nie jestem tam, gdzie myślę, że powinnam być i gdzie czuję, że mogę być - mówiła.

- Poprzedni rok był dla mnie trudny ale czuję, że dużo się nauczyłam. Pracowałam ciężej niż kiedykolwiek wcześniej. Było to bolesne, że nie osiągnęłam oczekiwanych wyników, ale czuję, że rosnę i uczę się. Jestem naprawdę podekscytowana nowym sezonem - dodała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowe wyzwanie Włodarczyk w Katarze

Osaka zajmuje obecnie 58. miejsce w rankingu WTA. W 2024 roku zanotowała 22 zwycięstwa i 18 porażek. Tylko dwa razy udało jej się awansować do ćwierćfinałów turniejów głównego cyklu.

W drugiej rundzie Rolanda Garrosa Osaka po pasjonującym meczu przegrała z Igą Świątek 6:7, 6:1, 5:7. W trzecim secie prowadziła już z Polką 5:2 i 30:0 przy jej serwisie. W następnym gemie miała też piłkę meczową. Mimo to nie udało jej się awansować.

- Ludzie wciąż rozmawiają ze mną o moim meczu z Igą na French Open, więc cieszę się, że mogłam dać im wspomnienia - mówiła Japonka o tym spotkaniu podczas konferencji prasowej.

W Auckland Osaka będzie rozstawiona z numerem 7. W pierwszym meczu zmierzy się z kwalifikantką Liną Glushko. Do gry wraca po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją pleców.

Dodajmy, ze 27-latka była liderką rankingu WTA w 2019 roku. Na swoim koncie ma też trzy tytuły wielkoszlemowe. Dwa razy wygrywała w Australian Open, a raz w US Open. W lipcu 2023 roku na świat przyszła jej córka.

Komentarze (0)