Reprezentacja Włoch wywalczyła pewny awans do ćwierćfinału, zajmując pierwsze miejsce w grupie. W niej ograli zarówno Szwajcarię, jak i Francję. Jeżeli chodzi o Czechów, to ci po porażce z Polską zostali najlepszym zespołem z 2. pozycji w rywalizacji w Sydney.
Ćwierćfinałowa rywalizacja włosko-czeska rozpoczęła się od pojedynku Jasmine Paolini z Karoliną Muchovą. Mimo że pierwsza z wymienionych zajmuje 4. miejsce w światowym rankingu WTA, to miała niewiele do powiedzenia.
Łącznie ugrała bowiem cztery gemy. W premierowej odsłonie prowadziła 2:1, by od tego momentu nie poprawić swojego wyniku, a tym samym przegrać 2:6. II seta Muchova rozpoczęła od przełamania na dzień dobry. Po raz kolejny dokonała tego w piątym gemie, a następnie utrzymała przewagę i ponownie triumfowała 6:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii
Wobec tego Flavio Cobolli musiał ratować włoską kadrę. Czekało go starcie z Tomasem Machacem, który mimo problemów zdrowotnych ograł Huberta Hurkacza.
Czech przełamał rywala już w drugim gemie i po utrzymaniu swoich serwisów prowadził 3:0. Po tym, jak Włoch nie stracił podania, Machac znów wygrał jednak trzy gemy z rzędu, ostatecznie zwyciężając 6:1.
Na początku II partii miała miejsce wyrównana walka, ale w końcu rozpędził się czeski tenisista. Po tym, jak Cobolli prowadził 2:1, jego rywal wygrał pięć gemów z rzędu i ostatecznie zamknął zarówno pojedynek, jak i całą rywalizację, zapewniając swojej kadrze narodowej miejsce w półfinale.
Czesi w zmienionym składzie przegrali starcie gry mieszanej, które nie miało już znaczenia. Sara Errani i Andrea Vavassori triumfowali po super tie-breaku w potyczce z Gabrielą Knutson i Patrikiem Riklem 7:5, 3:6, 10-4.
United Cup, Sydney (Australia)
ćwierćfinał, kort twardy, pula nagród 11,17 mln dolarów
piątek, 3 stycznia
Czechy - Włochy 2:1
Gra 1: Tomas Machac - Flavio Cobolli 6:1, 6:2
Gra 2: Karolina Muchova - Jasmine Paolini 6:2, 6:2
Gra 3: Gabriela Knutson/Patrik Rikl - Sara Errani/Andrea Vavassori 5:7, 6:3, 4-10