Świątek już w Stuttgarcie. Padło pytanie o Abramowicz. "Nie mogę"

Iga Świątek, aktualna wiceliderka światowego rankingu WTA, po zakończeniu turnieju w Miami wróciła do Polski, aby przygotować się do zawodów rangi 500 w Stuttgarcie (impreza odbywa się w dniach 12-21 kwietnia).

Jak podaje portal i.pl, Świątek, która przebywa już w Niemczech (więcej TUTAJ), ostatnio łączyła intensywne treningi z odpoczynkiem, m.in. odwiedzając swój rodzinny dom w Raszynie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła

W trakcie przygotowań do turnieju w Stuttgarcie, polska tenisistka trenowała bez swojego trenera Wima Fissete'a, który pełnił obowiązki selekcjonera reprezentacji Belgii w Billie Jean King Cup.

23-letnia Świątek zrezygnowała z występu w reprezentacji Polski w Billie Jean King Cup (Biało-Czerwone po wygranej ze Szwajcarią i porażce z Ukrainą nie wywalczyły awansu do finałów BJKC - więcej TUTAJ).

- Iga uznała, że to jest moment, żeby skupić się teraz bardziej na sobie i na swoich treningach. Czasem takie trudne decyzje trzeba podejmować i patrzeć na sezon całościowo - przyznała w rozmowie z i.pl Daria Sulgostowska, PR menedżerka sportsmenki.

Sulgostowska była też pytana o to, czy w Stuttgarcie w boksie Świątek zasiądzie psycholożka Daria Abramowicz, która była obecna podczas BJKC w Radomiu.

- Na ten moment nie mogę udzielić informacji, kiedy dołączy do sztabu Igi. Pragnę natomiast uspokoić, że nic złego się nie dzieje. Są turnieje z udziałem Igi, w których pani Daria Abramowicz nie uczestniczy. Teraz wspierała inne tenisistki z reprezentacji, robiła to także w ubiegłym roku we wszystkich turniejach kadry. Na pewno w Stuttgarcie będzie obecny trener Wim Fisset - podkreśliła menedżerka zwyciężczyni pięciu turniejów Wielkiego Szlema.

Nadszedł czas rywalizacji tenisistek na kortach ziemnych, na których Polka do tej pory odnosiła największe sukcesy w karierze. W ubiegłym roku triumfowała w turniejach WTA w Madrycie i Rzymie oraz w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie.