Alicja Rosolska i Isabelle Haverlag przystąpiły wspólnie do czwartego turnieju w sezonie. Wcześniej polsko-holenderski duet można było zobaczyć na nawierzchni twardej w Austin, a także kortach ziemnych w Antalyi i La Bisbal d'Emporda. Najdalej, ponieważ do półfinału dotarł w Stanach Zjednoczonych, a ostatnio w Hiszpanii skończyło się na osiągnieciu ćwierćfinału.
Kolejnym przystankiem była impreza na mączce we francuskim Rouen. Alicja Rosolska i Isabella Haverlag nie zostały rozstawione w drabince. Tak samo jak ich przeciwniczki Oksana Kałasznikowa i Lara Salden. Gruzinka mogła dać się poznać kibicom przy okazji wspólnych występów z Katarzyną Piter.
Aktualnie Oksana Kałasznikowa połączyła siły z Belgijką, a środowy mecz był ich pierwszym wspólnym na korcie ziemnym. Wcześniej grały w innych francuskich miastach Angers i Limoges. Nie osiągnęły tam sukcesów.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Alicja Rosolska i Isabelle Haverlag rozpoczęły środowy mecz wygranym 6:3 setem, ale to było za mało do awansu. Sytuacja na korcie odwróciła się, a Oksana Kałasznikowa oraz Lara Salden doprowadziły do tie-breaka dzięki zwycięstwu 7:5 w drugiej partii. Decydująca rozgrywka zakończyła się wynikiem 10-5 dla gruzińsko-belgijskiego debla.
Zwyciężczynie zagrają w ćwierćfinale z deblem lepszym w meczu Nuria Brancaccio i Camilla Rosatello kontra Nao Hibino i Maia Lumsden.
I runda gry podwójnej:
Oksana Kałasznikowa (Gruzja) / Lara Salden (Belgia) - Isabelle Haverlag (Holandia) / Alicja Rosolska (Polska) 3:6,7:5, 10-5
Czy Alicja Rosolska osiągnie dobre wyniki w tym sezonie? 
