Murray nie chce grać w reprezentacji Wielkiej Brytanii

Andy Murray, czwarta rakieta świata, nie zagra w dniach 5-7 marca w meczu Litwa - Wielka Brytania w I rundzie Grupy II Strefy Euroafrykańskiej rozgrywek o Puchar Davisa.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

22-letniemu liderowi Brytyjczyków nie uśmiecha się gra w drugiej lidze europejskiej. We wrześniu ojcowie tenisa przegrali w barażach z Polską i spadli do strefy z Macedonią, Monako i Egiptem. Murray wygrał swój singlowy pojedynek z Michałem Przysiężnym, ale pogorszył stan kontuzji nadgarstka.

Pochodzący ze Szkocji zawodnik tłumaczy swoją decyzję, wskazując na podobne przypadki innych czołowych tenisistów świata: Rogera Federera, Rafaela Nadala i Novaka Đokovicia. - To niesprawiedliwe, by mnie krytykować, bo wielu zawodników lepszych ode mnie opuszczało mecze Puchar Davisa - mówi.

W poniedziałek w parze z nastolatką Laurą Robson wystartuje w barwach Wielkiej Brytanii w rozgrywkach o Puchar Hopmana. Z Pucharu Davisa zupełnie nie rezygnuje, ale twierdzi, że to dobry czas, by dać tam szansę młodym zawodnikom.

Decyzję Murraya wspiera federacja. Dyrektor wykonawczy LTA powiedział, że będzie szczęśliwy, gdy Szkot opuści kolejne mecze Pucharu Davisa, by dobrze przygotować się do zwycięstwa w Wielkim Szlemie. Na to ostatnie Brytyjczycy czekają od 1936 roku.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×