"Sevastova wyeliminowała Ostapenko, Świątek wygrała z Ealą! Ależ piękne popołudnie w Madrycie. Czy to będzie przełomowe zwycięstwo dla Igi? Okażę się, ale mam nadzieję, że doda naszej zawodniczce pewności siebie" - napisał Seweryn Czernek z WP SportoweFakty.
"Iga Świątek wygrała ten mecz! Wciąż wiele znaków zapytania, wciąż nie jest to najlepsza forma, ale ważne, że poważny (i długi...) kryzys udało się przetrwać. Dużo materiału do pracy. Niech to będzie turniej, w którym Iga będzie grać lepiej z meczu na mecz, bo za taką liczbę niewymuszonych błędów poważniejsze rywalki będą bardzo wdzięczne. Ten brak radości po zwycięstwie bardzo wymowny" - stwierdził Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie.
"Dwie połówki meczu, dwa oblicza Igi. Powrót w solidnym stylu i na taką grę Polki, jak od połowy drugiego seta, czekamy zawsze. Czekamy na kolejną rywalkę w Mutua Madrid Open 2025 Lindę Noskovą" - podkreślił Robert Sitnicki z Canal+ Sport.
"4:6, 6:4, 6:2 - kończy się mecz 2r. Mutua Madrid Open pomiędzy Igą Świątek a Alexandrą Ealą. To był dziwny mecz. Pierwszy set, a właściwie 1,5 seta do zapomnienia, a potem krok po kroku coraz lepiej i na końcu właściwie pełna kontrola Polki. Teraz Linda Noskova" - skomentował Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub".
"Aż 57 niewymuszonych błędów popełniła Iga Świątek w meczu z Alexandrą Ealą. Super, że wygrała, że z biegiem meczu odnalazła trochę spokoju i cierpliwości. Ale tego spokoju i tej cierpliwości musi być dużo więcej, jeśli Iga chce powalczyć o obronę tytułu w Madrycie" - zaznaczył Łukasz Jachimiak ze sport.pl.
"Po raz dziewiąty w tym sezonie Iga Świątek przegrała pierwszego seta w meczu. Po raz trzeci wygrała w tej sytuacji całe spotkanie. Ale poprzednich takich pięć meczów przegrała. Jest to jakiś progres" - ocenił Sebastian Warzecha z Weszło.
"Iga Świątek - Alexandra Eala 4:6, 6:4, 6:2. Tym razem no judging, bo to chyba nie czas na to, każdy chyba widział, co tu było nie tak. Step by step trzeba się odbudować, przede wszystkim pewność siebie, a z nią przyjdą spokój, jakość i ten uśmiech. Trzymaj się Iga" - skomentował Michał Chojecki z "Super Expressu".
"To jest jeden z najgorszych meczów Igi Świątek od wygrania Roland Garros w 2020 roku" - wyznał Kuba Seweryn ze sport.pl.
"A jak ktoś chciał zobaczyć, jak wyglądałby cały ten mecz przy przynajmniej niezłej dyspozycji Igi, to widać to w ostatnich gemach. Półtorej godziny potrzebowała, żeby zacząć coś grać" - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"