Dzień sensacji w Hamburgu. Faworyci zawiedli na całej linii

PAP/EPA / Domenico Cippitelli / Na zdjęciu: Alexander Zverev
PAP/EPA / Domenico Cippitelli / Na zdjęciu: Alexander Zverev

Środowe mecze II rundy rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 500 w Hamburgu obfitowały w sensacje. Z imprezą pożegnało się aż pięciu rozstawionych tenisistów, w tym Alexander Zverev, Frances Tiafoe i Francisco Cerundolo.

Alexander Zverev przyjął dziką kartę i zdecydował się na występ w turnieju ATP 500 w Hamburgu, ale nie powtórzy sukcesu sprzed dwóch lat, gdy zwyciężył w swojej domowej imprezie. W środowe popołudnie najwyżej rozstawiony Niemiec sprawił lokalnym kibicom ogromne rozczarowanie i w meczu II rundy sensacyjnie przegrał 3:6, 6:4, 6:7(5) z Alexandre'em Mullerem.

Zverev w środę rozegrał bardzo słaby mecz. Popełnił aż 47 niewymuszonych błędów, miał kłopoty z pohamowaniem frustracji, ale i tak mógł schodzić z kortu jako triumfator. W trzecim secie trzykrotnie znalazł się o dwa punkty od zwycięstwa, w tym w decydującym tie breaku, w którym prowadził 5-3, ale od tego momentu przegrał cztery akcje z rzędu i cały mecz.

ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli

Pokonując aktualnie trzeciego w rankingu ATP Zvereva, 28-letni Muller odniósł największy triumf w karierze. W ćwierćfinale Francuz zmierzy się z Felixem Augerem-Aliassime'em. Kanadyjczyk, turniejowa "szóstka", ograł 6:2, 6:4 Giovanniego Mpetshiego Perricarda.

Środa w Hamburgu obfitowała w sensacje. Z imprezą pożegnał się również oznaczony numerem drugim Frances Tiafoe. Amerykanin trzykrotnie został przełamany i przegrał 2:6, 3:6 z Roberto Bautistą. W 1/4 finału Hiszpan zagra z Flavio Cobollim. Włoch wyeliminował Alejandro Davidovicha, turniejową "piątkę".

Nie popisał się również rozstawiony z numerem czwartym Francisco Cerundolo. Argentyńczyk sześć razy oddał podanie, popełnił 39 błędów własnych i uległ 5:7, 2:6 Jiriemu Lehecce. Następnym rywalem Czecha będzie kolejny reprezentant Albicelestes, Tomas Martin Etcheverry, który ograł rodaka, Camilo Ugo Carabellego.

Spośród faworytów nie zawiódł jedynie Andriej Rublow. Oznaczony numerem trzecim moskwianin, mistrz Bitpanda Hamburg Open z 2020 roku, pokonał 6:3, 7:5 17-letniego posiadacza dzikiej karty, Justina Engela. Jego następnym przeciwnikiem będzie Luciano Darderi. Włoch okazał się lepszy od Brandona Nakashimy, turniejowej "siódemki".

Bitpanda Hamburg Open, Hamburg (Niemcy)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 2,158, ,5 mln euro
środa, 21 maja

II runda gry pojedynczej:

Andriej Rublow (3) - Justin Engel (Niemcy, WC) 6:3, 7:5
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 6) - Giovanni Mpetshi Perricard (Francja) 6:2, 6:4
Alexandre Muller (Francja) - Alexander Zverev (Niemcy, 1) 6:3, 4:6, 7:6(5)
Roberto Bautista (Hiszpania) - Frances Tiafoe (USA, 2) 6:2, 6:3
Jiri Lehecka (Czechy) - Francisco Cerundolo (Argentyna, 4) 7:5, 6:2
Flavio Cobolli (Włochy) - Alejandro Davidovich (Hiszpania, 5) 6:4, 7:5
Luciano Darderi (Włochy) - Brandon Nakashima (USA, 7) 7:5, 6:7(7), 6:2
Tomas Martin Etcheverry (Argentyna) - Camilo Ugo Carabelli (Argentyna) 6:4, 6:4

Komentarze (1)
avatar
SailorRipley39
21.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sasza złapał wielką formę podczas zeszłorocznego RG i pod koniec w Bercy. Od tamtego czasu nie zachwyca. Sinner przejechał się po nim w finale AO. Paryż to jego największa szansa na wygranie ch Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści