Zwróciła uwagę na zachowanie Świątek. "To mnie martwiło"

  / Antonio Borga/Eurasia Sport Images/Getty Images i Matthew Stockman/Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek i Coco Vandeweghe (w kółeczku)
/ Antonio Borga/Eurasia Sport Images/Getty Images i Matthew Stockman/Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek i Coco Vandeweghe (w kółeczku)

Iga Świątek ma za sobą przegrany pojedynek z Aryną Sabalenką w półfinale Rolanda Garrosa 2025. To spotkanie skomentowała Coco Vandeweghe, która obecnie pełni funkcję ekspertki. - Iga się rozsypała - stwierdziła Amerykanka na antenie TNT Sports.

Półfinał Iga Świątek - Aryna Sabalenka dostarczył wielkich emocji, a jego zakończenie zaskoczyło niemal wszystkich ekspertów i kibiców. Białorusinka zwyciężyła ostatecznie Polkę 7:6(1), 4:6, 6:0 i tym samym to ona zagra w sobotę o tytuł międzynarodowych mistrzostw Francji z Amerykanką Coco Gauff.

Po zakończeniu spotkania swoją opinią podzieliła się Coco Vandeweghe. Amerykanka to półfinalistka Australian Open i US Open 2017. W rankingu WTA była najwyżej notowana na dziewiątej pozycji. Obecnie jest ekspertką i komentatorką telewizji TNT Sports.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Partnerka Dybali skradła show. Co za kreacja!

- To był smutny początek, bo myślałam, że Iga to ma. Wydawało się, że nabiera rozpędu i rozgryzła Sabalenkę - oceniła Amerykanka wydarzenia z początku trzeciego seta.

Zwróciła także uwagę na agresywny styl gry Białorusinki. - Sabalenka atakowała wcześnie, odbierając topspin Igi w wyskoku, co na mączce jest wyjątkowo trudne. Ale przy zamkniętym dachu warunki były idealne - przyznała.

Vandeweghe podkreśliła, że Świątek psychicznie nie wytrzymała presji. - Iga się rozsypała. Mentalnie cały czas coś ją rozpraszało i to mnie martwiło przez cały mecz. Myślę, że poczuła wagę tego momentu - stwierdziła.

Polka ostatni raz grała w finale w czerwcu 2024 roku, gdy sięgnęła po trzecie z rzędu mistrzostwo w Paryżu. Od tego czasu nie jest w stanie awansować do finału zawodów głównego cyklu.

- Czuje presję braku tytułów w tym roku i nie gra swojego najlepszego tenisa - powiedziała była amerykańska tenisistka.

- Chociaż obstawiałam trzysetowy mecz, to sposób, w jaki Sabalenka wygrała dwa z nich, był imponujący - stwierdziła Vandeweghe. - Zdobycie tylko sześciu punktów w trzecim secie przez byłą numer jeden pokazuje całkowitą dominację. Czy to zmiana warty? Kto przejmie pałeczkę? I czy Iga ma przed sobą jeszcze dużo pracy w tym sezonie? - pytała na koniec.

Komentarze (6)
avatar
stary mors
7.06.2025
Zgłoś do moderacji
16
16
Odpowiedz
W obecnym stanie psychicznym Igi zadurzenie w Abramowicz która jest główną przyczyną Jej porażek w tym sezonie nie należy spodziewać się wygrania jakiegokolwiek turnieju,wypadnięcie z pierwsze Czytaj całość
avatar
Ksawery Darnowski
7.06.2025
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Rafa Nadal tym turniejem zakończył karierę.
A Świątek na Rolandzie oficjalnie przestała być liczącą się tenisistką i wróciła do przeciętności. Teraz już nigdy nie będzie faworytką do wygrania j
Czytaj całość
avatar
1989
6.06.2025
Zgłoś do moderacji
22
0
Odpowiedz
Ta pani nic nie osiagnela 
Zgłoś nielegalne treści