Amerykanin Roddick, trzykrotny finalista Wimbledonu, zaserwował 16 asów i dobył 82 proc. punktów przy swoim podaniu (49 z 60). Nie dał Francuzowi ani jednej okazji na przełamanie serwisu, sam zaś wykorzystał jednego z ośmiu break pointów. Gasquet jedyny raz pokonał Roddicka w tak szczęśliwym dla siebie Wimbledonie przed trzema laty.
Rywalem Roddicka w półfinale będzie Tomáš Berdych (ATP 20), który po jedenastu kwadransach walki pokonał najmłodszego na tym szczeblu Thomaza Bellucciego (ATP 36). Otwierający set pojedynku trwał ponad godzinę. Odważna gra: drop szoty i chodzenie do siatki, pozwoliły Brazylijczykowi dwukrotnie przełamać Berdycha w drugim secie. Wszystko rozstrzygnęło się w tie breaku trzeciego seta.
Dla 24-letniego Berdycha to pierwszy półfinał od maja 2009 roku, gdy w Monachium zdobył swój piąty w karierze tytuł. Największy sukces odniósł w 2005 roku, gdy w Paryżu wygrał turniej Masters 1000 (dawniej Masters Series). Czech to także ćwierćfinalista Wimbledonu 2007. Z Roddickiem ma bilans 2-3.
Do półfinału w Brisbane doszło czterech najwyżej rozstawionych tenisistów. O finał powalczą ze sobą numer dwa imprezy, broniący tytułu Radek Štěpánek (ATP 12) i numer trzy Gaël Monfils (ATP 13).
Brisbane International, Brisbane (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 372,5 tys. dol.
piątek, 8 stycznia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Andy Roddick (USA, 1) - Richard Gasquet (Francja) 6:3, 7:6(5)
Tomáš Berdych (Czechy, 4) - Thomaz Bellucci (Brazylia, 8) 7:6(4), 2:6, 7:6(3)
w sobotę w półfinale:
Andy Roddick (USA, 1) - Tomáš Berdych (Czechy, 4)
Radek Štěpánek (Czechy, 2) - Gaël Monfils (Francja, 3)
