Po tym, jak Mirra Andriejewa odpadła w ćwierćfinale wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, przeniosła się na korty trawiaste. Pierwszy występ zanotowała w turnieju rangi WTA 500 w Berlinie, gdzie sensacyjnie ograła ją Magdalena Fręch.
Teraz Polka ponownie mogła zmierzyć się z Rosjanką w turnieju rangi WTA 500 w Bad Homburg, ale w pierwszej rundzie przegrała z Clarą Tauson. Tym samym to Dunka przystąpiła do starcia z Andriejewą i zaskoczyła ją w premierowej odsłonie, zwyciężając 6:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spędziła urodziny na Malediwach. Co za widoki
Później jednak tak kolorowo już nie było. Rosjanka w drugiej partii okazała się lepsza, triumfując identycznym wynikiem. Z kolei w decydującym secie Andriejewa rozbiła Tauson 6:1 i awansowała do ćwierćfinału.
Jej kolejną przeciwniczką została Linda Noskova. Czeszka zmierzyła się z Donną Vekić i w premierowej odsłonie przegrała 2:6. Jednak w drugim secie zwyciężyła identycznym wynikiem, a w decydującej partii triumfowała 6:4.
Poznaliśmy również drugą potencjalną rywalkę Igi Świątek w półfinale imprezy w Bad Homburg. Została nią Beatriz Haddad Maia, która ograła Elinę Switolinę. Ukrainka udanie rozpoczęła mecz, zwyciężając seta 6:3, ale w kolejnych poradziła sobie gorzej.
Brazylijka w drugiej partii triumfowała 6:4, a w decydującej po zaciętej rywalizacji była górą po tie-breaku - 7:6(7). Tym samym Haddad Maia tenisistkę rozstawioną z "siódemką" i teraz zmierzy się z turniejową "dwójką" - Włoszką Jasmine Paolini.
II runda gry pojedynczej:
Beatriz Haddad Maia (Brazylia) - Elina Switolina (Ukraina, 7) 3:6, 6:4, 7:6(7)
Linda Noskova (Czechy) - Donna Vekić (Chorwacja) 2:6, 6:2, 6:4
Mirra Andriejewa (3) - Clara Tauson (Dania) 3:6, 6:3, 6:1