Weronika Ewald wystartowała w Perigueux w środę. Pokonanie Miny Hodzic z Niemiec zajęło reprezentantce Polski mniej niż półtorej godziny. W czwartek nastolatka grała o awans do ćwierćfinału.
Turniej ITF w Perigueux jest rozgrywany na kortach ziemnych w niewielkiej miejscowości w regionie Nowa Akwitania. Najwyżej rozstawionymi w drabince tenisistkami są Carolina Alves, Jekaterina Gorgodze oraz Wushuang Zheng.
Przeciwniczką Weroniki Ewald była z kolei rozstawiona z numerem ósmym Alicia Herrero Linana. 26-letnia Hiszpanka jest notowana na 363. miejscu w rankingu WTA i to o 220 pozycji wyżej niż Polka. Herrero Linana studiowała w Stanach Zjednoczonych i tam szkoliła się również jako tenisistka. W tym sezonie w USA właśnie wygrała turniej ITF w Charlotte.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W pierwszym secie mocniejsza 6:3 była Weronika Ewald, a rywalizacja potrwała 38 minut. W dziewięciu gemach doszło do sześciu przełamań. Hiszpanka tylko raz utrzymała własne podanie, co źle się dla niej skończyło. Polka objęła prowadzenie w meczu.
W drugiej partii, zanim nastąpiło rozstrzygnięcie, doszło do dwóch zwrotów akcji. Weronika Ewald prowadziła 4:1, później przegrała w czterech kolejnych gemach, przez co zrobiło się 4:5, a runda została podsumowana tie-breakiem. W nim Polka prowadziła od pierwszej do ostatniej piłki i choć przy wyniku 6-5 zrobiło się nerwowo, to następna akcja przyniosła zwycięstwo 7-5.
Zwyciężczyni zagra w ćwierćfinale z rozstawioną z numerem pierwszym Caroliną Alves
II runda gry pojedynczej:
Weronika Ewald (Polska) - Alicia Herrero Linana (Hiszpania, 8) 6:3, 7:6 (5)