Piotr Matuszewski i Matthew Christopher Romios po raz drugi w tym sezonie połączyli siły. Polsko-australijski duet przystąpił do rywalizacji w turnieju rangi ATP 250 w szwajcarskim Gstaad.
Ich pierwszymi rywalami zostali Constantin Frantzen i Robin Haase. Niemiec i Holender nigdy wcześniej nie rywalizowali wspólnie, ale rozstawiono ich z "czwórką". Po zaciętym pojedynku Matuszewski i Romios musieli uznać ich wyższość - 6:4, 3:6, 8-10.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ewa Swoboda zaskoczyła. Tylko spójrz na te kreacje!
W premierowej odsłonie Matuszewski i Romios zanotowali przełamanie w trzecim gemie, a po tym, jak utrzymali podanie, wyszli na 3:1. Ostatecznie do samego końca udało im się utrzymać przewagę, dzięki czemu wygrali seta 6:4.
W II partii miała miejsce wyrównana walka, ale do szóstego gema. W nim Frantzen i Haase zanotowali przełamanie na wagę końcowego triumfu w secie. Niemiecko-holederski duet zwyciężył 6:3 i doprowadził do super tie-breaka.
W nim udany start zanotowali Frantzen i Haase (2-0), ale przy zmianie stron Matuszewski i Romios prowadzili 4-2. Niemiec i Holender wyrównali stratę, doprowadzając do remisu 4-4. Natomiast po tym, jak zdobyli trzy punkty z rzędu, odjechali na 9-6. Polak i Australijczyk obronili dwie piłki meczowe, ale przy trzeciej skapitulowali.
I runda gry podwójnej:
Constantin Frantzen (Niemcy, 4) / Robin Haase (Holandia, 4) - Piotr Matuszewski (Polska) / Matthew Christopher Romios (Australia) 4:6, 6:3, 10-8