Iga Świątek oraz jej zespół zakończyli krótkie urlopy i rozpoczęli intensywne przygotowania do ostatniej części sezonu na kortach twardych.
Maciej Ryszczuk, trener przygotowania fizycznego polskiej tenisistki, w rozmowie z Przemysławem Pozowskim w TOK FM, ujawnił najbliższe plany teamu, podkreślając potrzebę skupienia na jak najlepszej grze, a nie na rankingu WTA.
ZOBACZ WIDEO: Pokazała sceny z ukochanym. Tak Sabalenka spędza wakacje
Jak zaznaczył Ryszczuk, członkowie zespołu Igi Świątek, po triumfie w wielkoszlemowym Wimbledonie, spędzali czas oddzielnie, aby każdy mógł zregenerować siły w swoim rytmie. Trzecia aktualnie rakieta świata zdecydowała się na odpoczynek nad polskim morzem (ZOBACZ - ZDJĘCIA TUTAJ).
- Jesteśmy jak najdalej od siebie i od tenisa, by każdy mógł odpocząć w swoim rytmie. Ale już w niedzielę i poniedziałek (20-21 lipca) wracamy do treningów - zdradził trener.
W przyszłym tygodniu zespół wyruszy do Montrealu, aby odpowiednio przyzwyczaić się do zmiany strefy czasowej i przeprowadzić treningi na tamtejszych kortach. Następnie, zgodnie z planem, 24-letnia Świątek wystąpi w Cincinnati, a kulminacją będzie czwarty w sezonie turniej Wielkiego Szlema - US Open (w dniach 24 sierpnia - 7 września).
Odnosząc się do tematu rankingu WTA, w którym Polka obecnie zajmuje trzecie miejsce, za Białorusinką Aryną Sabalenką i Amerykanką Coco Gauff, Ryszczuk przyznał, że zespół świadomie przestał koncentrować się na tej kwestii.
- Chyba przestaliśmy już na to patrzeć od dłuższego czasu. Jest tylko założenie, żeby jechać na kolejne turnieje i grać jak najlepiej. Wtedy i ranking będzie dobry - podsumował gość programu w TOK FM.