To nie był spacerek. Iga Świątek musiała się napracować

Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Iga Świątek

Tak jak można było się spodziewać, Iga Świątek osiągnęła ćwierćfinał turnieju rangi WTA 1000 w Cincinnati. Nasza tenisistka potrzebowała dwóch setów, by pokonać Rumunkę Soranę Cirsteę 6:4, 6:4, która tanio skóry nie sprzedała.

W drodze do czwartej rundy turnieju rangi WTA 1000 w Cincinnati Iga Świątek rozegrała tylko i wyłącznie jeden mecz. Wszystko z uwagi na to, że w pierwszej otrzymała wolny los, a w trzeciej awansowała za sprawą walkowera.

Tym samym podczas rywalizacji na korcie Polka ograła tylko Anastazję Potapową (6:1, 6:1). O miejsce w ćwierćfinale przyszło jej rywalizować z Soraną Cirsteą, która nigdy wcześniej nie znalazła sposobu na naszą tenisistkę. W środę (13 sierpnia) Świątek pokonała ją po raz czwarty w karierze - 6:4, 6:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fornal i Kłos w świetnych humorach

Polka udanie rozpoczęła pojedynek z Rumunką, ponieważ przełamała ją na dzień dobry. Można było się wówczas spodziewać, że prędzej czy później stanie przed szansą na powiększenie swojej przewagi.

W siódmym gemie, kiedy to nasza tenisistka prowadziła 4:2, pojawiły się kolejne break pointy. Wówczas jednak Cirstea obroniła zarówno pierwszy, jak i drugi, dzięki czemu wciąż była w kontakcie (3:4).

Ostatecznie doszło do tego, że Świątek stanęła przed szansą zakończenia seta w dziesiątym gemie. Wówczas za sprawą forhendu wypracowała okazję do zamknięcia partii, ale w kolejnej akcji popełniła błąd z bekhendu.

Przy drugiej piłce setowej Polka zachowała się już tak, jak należy. Tym samym w premierowej odsłonie triumfowała 6:4 i przybliżyła się do ćwierćfinału imprezy w Cincinnati.

II partia tego pojedynku rozpoczęła się tak samo, jak poprzednia, czyli od przełamania na korzyść naszej tenisistki. Tym razem jednak Rumunka była w stanie momentalnie odrobić stratę, by chwilę później znów stracić podanie (1:2).

Po tym, jak Świątek utrzymała serwis, przełamała Cirsteę po raz trzeci z rzędu. Mimo że Rumunka w piątym gemie prowadziła 40-15, to dwa autowe zagranie dały równowagę. Następnie miał miejsce break point, po którym Polka wyszła na 4:1.

Wówczas wydawało się, że spotkanie zakończy się w ciągu kilku minut. Tymczasem błędy ze strony naszej tenisistki spowodowały przełamanie powrotne, po którym Cirstea odrobiła część strat. Następnie Rumunka utrzymała podanie, broniąc dwóch break pointów i doprowadzając do stanu 3:4.

Tym samym ósmy gem był kluczowym dla II seta. W nim na szczęście Świątek popełniła raptem dwa błędy, które nie przeszkodziły jej w utrzymaniu podania. Następnie nasza tenisistka zaprezentowała się bardzo dobrze przy serwisie rywalki, wypracowując dwie piłki meczowe, a następnie wykorzystując pierwszą z nich.

Wobec tego Polka zgodnie z przewidywaniami zamknęła pojedynek w dwóch setach i po raz szósty w tym sezonie osiągnęła ćwierćfinał turnieju rangi WTA 1000. Jej kolejną przeciwniczką będzie jedna z Rosjanek - Jekaterina Aleksandrowa lub Anna Kalinska.

WTA Cincinnati:

IV runda gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska, 3) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:4, 6:3

Komentarze (51)
avatar
Jerzy Kosinski
14.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
żle to wygląda ,to byl kiepski tenis ,nerwy ,serwis znowu szwankuje ,myslalem że wypoczęta zagra lepiej ,ważne że zwycięstwo ,ale w ćwierćfinale ta gra nie może się powtorzyć bo obie ruskie obo Czytaj całość
avatar
prym
14.08.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Mimo trzeciego miejsca w rankingu , gra Igi wygląda na znacznie niższe miejsce . Takie można odnieść wrażenie . 
avatar
Sie-Wie
13.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeżeli było 6:3 to nie 6:4. Trzeba by sprawdzić na bieżąco 
avatar
Krzysztof Nilewicz
13.08.2025
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Czemu na drodze Igi do różnych finałów jest tyle rusków. Przecież całe to tałatajstwo powinno grać tylko wewnątrz federacji putinowskiej? 
avatar
janusz kepinski
13.08.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
w tenisie liczy sie wygrana. wiec aautor niech uczy sie skromnosci w ocenach 
Zgłoś nielegalne treści