Weronika Falkowska nie zabawiła długo w drabince gry pojedynczej w turnieju w Kursumlijskiej Banji. Polka przegrała w pierwszej rundzie z Nataliją Senić. Tym samym pozostało jej skupić się na deblu, w którym może zwyciężyć w trzecim turnieju z rzędu po dwóch wygranych na Dominikanie.
Polka i Anna Siskova zostały rozstawione z numerem pierwszym w imprezie na kortach ziemnych na południu Serbii. W pierwszej rundzie polsko-czeska para miała wolny los, a w ćwierćfinale odniosła zdecydowane zwycięstwo z Jewgieniją Burdiną i Milą Masić.
Już w piątek przeciwniczkami były rozstawione z numerem trzecim Aleksandra Szubladze i Ksenia Zajcewa. Ostatnie z licznych Rosjanek, które przyjechały do Serbii z zamiarem odniesienia deblowego zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
Długie i wyrównane starcie zakończyło się super tie-breakiem. To dlatego, że w pierwszym secie mocniejsze były Rosjanki, a w drugim, po tie-breaku, Weronika Falkowska i Anna Siskova. W decydującej rozgrywce również długo gra była wyrównana, aż seria piłek w końcówce dała zwycięstwo 10-5 polsko-czeskiemu duetowi.
W drugim półfinale zagrają rozstawione z numerem trzecim Natalija Senić i Anja Stanković oraz grające z numerem drugim Michaela Bayerlova i Martha Matoula. Do finału dojdzie w sobotę.
Półfinał gry podwójnej:
Weronika Falkowska (Polska, 1) / Anna Siskova (Czechy, 1) - Aleksandra Szubladze (3) / Ksenia Zajcewa (3) 5:7, 7:6 (4), 10-5