Jest bardzo źle. Legenda usłyszała diagnozę

Getty Images / Francisco Macia/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Bjoern Borg
Getty Images / Francisco Macia/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Bjoern Borg

Z poważnymi problemami boryka się legendarny tenisista, Bjoern Borg. Prognozy lekarza nie napawały optymizmem. - Powiedział, że jest bardzo, bardzo źle - zdradził Szwed.

W tym artykule dowiesz się o:

Potwierdziły się doniesienia włoskich mediów (więcej TUTAJ). Bjoern Borg ogłosił, że zmaga się z zaawansowanym rakiem prostaty. 69-latek przeszedł operację w 2024 roku i obecnie jest w remisji. Legenda przyznaje, że diagnoza była dla niego ogromnym wyzwaniem psychicznym.

- Rozmawiałem z lekarzem, który powiedział, że jest bardzo, bardzo źle. Dodał, że mam uśpione komórki rakowe i że w przyszłości będzie trzeba z nimi walczyć - wyznał Borg w rozmowie z "BBC Breakfast".

ZOBACZ WIDEO: Poruszający moment. Po zawodach chłopiec podszedł do polskiej mistrzyni

Utytułowany tenisista regularnie poddaje się badaniom, aby monitorować stan zdrowia. Borg, który zdobył 11 tytułów wielkoszlemowych, w tym pięć kolejnych Wimbledonów, zakończył karierę w wieku 25 lat. Jego rywalizacja z Johnem McEnroe, szczególnie finał Wimbledonu w 1980 roku, jest uważana za jedną z najlepszych w historii tenisa. - Ten mecz miał wszystko - wspomina Borg.

Po zakończeniu kariery Borg zmagał się z problemami osobistymi, w tym z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. W swojej autobiografii "Heartbeats: A Memoir" opisuje, jak brak planu na życie po tenisie wpędził go w kłopoty. "Byłem zagubiony, uciekałem od rzeczywistości" - nie ukrywa.

Dziś Borg cieszy się życiem i przyjaźnią z dawnym rywalem. Zdradził, że spędza dużo czasu z McEnroe na rozmowach o tenisie, natomiast na spotkaniach obaj nie wracają wspomnieniami do starych meczów.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści