Potwierdziły się doniesienia włoskich mediów (więcej TUTAJ). Bjoern Borg ogłosił, że zmaga się z zaawansowanym rakiem prostaty. 69-latek przeszedł operację w 2024 roku i obecnie jest w remisji. Legenda przyznaje, że diagnoza była dla niego ogromnym wyzwaniem psychicznym.
- Rozmawiałem z lekarzem, który powiedział, że jest bardzo, bardzo źle. Dodał, że mam uśpione komórki rakowe i że w przyszłości będzie trzeba z nimi walczyć - wyznał Borg w rozmowie z "BBC Breakfast".
ZOBACZ WIDEO: Poruszający moment. Po zawodach chłopiec podszedł do polskiej mistrzyni
Utytułowany tenisista regularnie poddaje się badaniom, aby monitorować stan zdrowia. Borg, który zdobył 11 tytułów wielkoszlemowych, w tym pięć kolejnych Wimbledonów, zakończył karierę w wieku 25 lat. Jego rywalizacja z Johnem McEnroe, szczególnie finał Wimbledonu w 1980 roku, jest uważana za jedną z najlepszych w historii tenisa. - Ten mecz miał wszystko - wspomina Borg.
Po zakończeniu kariery Borg zmagał się z problemami osobistymi, w tym z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. W swojej autobiografii "Heartbeats: A Memoir" opisuje, jak brak planu na życie po tenisie wpędził go w kłopoty. "Byłem zagubiony, uciekałem od rzeczywistości" - nie ukrywa.
Dziś Borg cieszy się życiem i przyjaźnią z dawnym rywalem. Zdradził, że spędza dużo czasu z McEnroe na rozmowach o tenisie, natomiast na spotkaniach obaj nie wracają wspomnieniami do starych meczów.