Historia się powtórzyła. Świątek jak... Radwańska

Getty Images / Robert Prange/VCG / Iga Świątek i Agnieszka Radwańska
Getty Images / Robert Prange/VCG / Iga Świątek i Agnieszka Radwańska

Iga Świątek wygrała w finale turnieju w Seulu z Jekateriną Aleksandrową 1:6, 7:6(3), 7:5. Niedzielne spotkanie miało kilka wspólnych punktów z tym, jakie w 2012 roku Agnieszka Radwańska rozegrała w Korei Południowej.

Agnieszka Radwańska również wystąpiła w finale turnieju WTA w Seulu. Przeciwniczką polskiej zawodniczki także była Rosjanka. W walce o tytuł nasza tenisistka zmierzyła się z Anastazją Pawluczenkową.

Narodowość rywalki nie była ostatnim podobieństwem finałów z udziałem polskich zawodniczek. Obie były rozstawione z "jedynką". Radwańska również przegrała pierwszego seta, a potem odwróciła losy spotkania i ostatecznie triumfowała w zmaganiach (6:7(6), 6:3, 6:4).

ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi wicemistrzyni olimpijska. "To nie jest wielki biznes"

Radwańska wygrała wówczas 13. tytuł w karierze. 12 lat później w jej ślady poszła Iga Świątek, która w decydującym starciu zagrała z Jekateriną Aleksandrową. Polka przegrała 1:6 pierwszego seta z Rosjanką.

W następnych odsłonach górą była zwyciężczyni Wimbledonu, która wygrała 7:6(3), 7:5 i zdobyła swój 25. singlowy tytuł w głównym cyklu. Po zakończonej rywalizacji doceniła postawę przeciwniczki, która wysoko zawiesiła jej poprzeczkę.

- Gratulacje, Jekaterina, za świetny turniej i finał. Nie wiem, jak to wygrałam, bo prezentowałaś się rewelacyjnie. Po prostu próbowałam utrzymać się na powierzchni. Mam nadzieję, że rozegramy więcej finałów. Mierzenie się z tobą jest zawsze niezwykle wymagające - powiedziała Świątek.

Komentarze (5)
avatar
goniad
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Iga juz dawno ja przerosla 
avatar
AG AG
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Iga tworzy własną historię. 
avatar
olk
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Po co to porównanie, Iga juz dawno przebiła Agnieszkę, ale fakt jest faktem, że Radwańska przetarła szlak. 
avatar
Miłosz Smal
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
O, tak, o tym też zdążyłem już wspomnieć. Iga, jak widać po jej liście sukcesów, ma inne preferencje co do nawierzchni i swoje największe sukcesy zwłaszcza początkowo osiągała tam, gdzie nie ud Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści