Sceny z udziałem Djokovicia. Potrzebny był lekarz

Getty Images / Hu Chengwei / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Hu Chengwei / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković miał spore problemy podczas meczu czwartej rundy turnieju rangi ATP 1000 w Szanghaju. Serb, który pokonał Jaume Munara, potrzebował pomocy medycznej po tym, jak padł na kort po zakończeniu drugiego seta.

We wtorek (7 października) awans do ćwierćfinału turnieju rangi ATP 1000 w Szanghaju wywalczył między innymi Novak Djoković. Serb ma za sobą kolejny trudny bój, bo potrzebował trzech setów, żeby pokonać Jaume Munara 6:3, 5:7, 6:2.

W spotkaniu tym doszło do groźnej sceny z udziałem legendarnego tenisisty. Otóż po ostatnim punkcie drugiego seta, który padł łupem Munara, wyczerpany Djoković padł na kort i ostatecznie potrzebował pomocy medycznej.

Nie ma się co jednak dziwić, biorąc pod uwagę bardzo wysoką wilgotność w Szanghaju. Już w czasie rywalizacji 38-latek kilkukrotnie potrzebował pomocy, bowiem zmagał się z bólem łydki, a podczas przerw raz po raz przykładał sobie do głowy lodowaty ręcznik.

Dla Djokovicia trudne było już spotkanie poprzedniej rundy, kiedy to pokonał Yannicka Hanfmanna po trzysetowej rywalizacji. W pewnym momencie Serb opuścił kort, by... zwymiotować.

Wówczas Serb tłumaczył, że sporym problemem są dla niego obecne warunki atmosferyczne w Szanghaju. Na szczęście dla niego kolejny mecz, w którym zmierzy się z Zizou Bergsem, odbędzie się w czwartek.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wspomina potworny wypadek. "Nie jestem już tym samym człowiekiem"

Komentarze (2)
avatar
Chris XXXXXXX
8.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
caly czas uwazam ze djokovic popelnil blad gdy 2 lata temu nie zakonczyl kariery. 
avatar
Her
7.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Padł jak by go ktoś znokautował 
Zgłoś nielegalne treści