Fatalna kontuzja. Gwiazdor zalał się łzami

Getty Images / Linnea Rheborg / Na zdjęciu: Holger Rune
Getty Images / Linnea Rheborg / Na zdjęciu: Holger Rune

Holger Rune nie dokończył meczu z Ugo Humbertem w półfinale turnieju rangi ATP 250 w Sztokholmie. Duńczyk doznał kontuzji, po której nie był w stanie powstrzymać łez.

Na sobotę, 18 października zaplanowane zostały półfinały turnieju rangi ATP 250 w Sztokholmie. W pierwszej kolejności doszło do pojedynku pomiędzy Holgerem Rune a Ugo Humbertem.

Faworytem tego pojedynku był Duńczyk, czyli najwyżej rozstawiony tenisista we wspomnianej imprezie. To właśnie on wygrał pierwszego seta 6:4. Z kolei w II partii rozegrał się prawdziwy dramat.

W piątym gemie Rune doznał kontuzji, przez którą nie był w stanie kontynuować rywalizacji z Francuzem. Duńczyk nie był w stanie normalnie chodzić, wobec czego nie było szans na to, by kontynuował grę.

22-latek zszedł na ławkę mocno kulejąc, a następnie doszło do przerwy medycznej. Wówczas Rune zalał się łzami, przekazując przy tym fizjoterapeucie, że słyszał... trzask ścięgna Achillesa.

W momencie, gdy opuszczał on kort, nie był w stanie postawić kontuzjowanej nogi. Otrzymał oczywiście gromkie oklaski od publiczności. Praktycznie pewne jest, że w tym sezonie Duńczyk nie powróci już do rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Akceptuje swoje ciało. Tak zmieniła się jej sylwetka

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści