Już w niedzielę o godz. 14:00 zagra tenisista, który walczy o pierwsze miejsce w rankingu ATP na koniec sezonu 2025. Carlos Alcaraz zwieńczy tenisowy rok jako numer jeden na świecie, jeśli wygra wszystkie swoje grupowe mecze lub awansuje do finału (z bilansem 2-1 lub 1-2 w grupie). Na każde jego potknięcie czekać będzie zeszłoroczny mistrz ATP Finals, czyli Włoch Jannik Sinner, który zainauguruje zmagania dopiero w poniedziałek.
Alcaraz znów odgoni "Demona"?
"Carlitos" został najwyżej rozstawiony w Turynie i trafił do grupy A, nazwanej na cześć Jimmy'ego Connorsa. W ATP Finals grał jak na razie dwukrotnie. W 2023 roku odpadł na etapie półfinału. Natomiast w sezonie 2024 nie wyszedł z grupy. Jak dotychczas legitymuje się kiepskim bilansem gier 3-4, ale liczy na poprawę podczas tegorocznego turnieju.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. "Nie chciałbym przynieść wstydu"
Na drodze Alcaraza stanie Alex de Minaur, który w zeszłym roku zadebiutował w Turnieju Mistrzów. Australijczyk przegrał wówczas trzy pojedynki i nie wyszedł z grupy. Z Hiszpanem doznał jak dotychczas czterech porażek w głównym cyklu. W sezonie 2025 Alcaraz był górą na mączce w Barcelonie oraz w finale halowej imprezy na kortach twardych w Rotterdamie. To on będzie zatem faworytem popołudniowego starcia.
Debiutant na drodze dwukrotnego mistrza
Natomiast po godz. 20:30 zaplanowano pierwszy pojedynek z grupy B, nazwanej na cześć Bjorna Borga. Wówczas do rywalizacji przystąpi tenisista, który w ATP Finals odnosił wielkie sukcesy. Alexander Zverev to triumfator tych zawodów z roku 2018 (Londyn) i 2021 (Turyn). W tej imprezie legitymuje się bilansem gier 17-10.
Przeciwnikiem tenisisty z Hamburga będzie Ben Shelton, który zadebiutuje w ATP Finals. W czterech dotychczasowych spotkaniach z Niemcem wywalczył zaledwie seta (w 2024 roku w Cincinnati). Natomiast w sezonie 2025 Zverev był lepszy od Amerykanina na każdej nawierzchni: na mączce w Monachium, trawie w Stuttgarcie i korcie twardym w Cincinnati.
Obrońcy tytułu na start w deblu
Na niedzielę zaplanowano również dwa mecze z grupy A (Peter Fleming) turnieju debla. Już o godz. 11:30 zaprezentują się ubiegłoroczni mistrzowie, czyli Kevin Krawietz i Tim Puetz. Przeciwnikami Niemców będzie doświadczona para Marcel Granollers i Horacio Zeballos. Hiszpan i Argentyńczyk prowadzą w tej rywalizacji 3-0.
Z kolei w sesji wieczornej, po godz. 18:00, do gry przystąpią najwyżej rozstawieni Julian Cash i Lloyd Glasspool. Brytyjczycy zmierzą się na początek z niewygodną parą gospodarzy, czyli Simone'em Bolellim i Andreą Vavassorim. Włosi wygrali dwa z trzech tegorocznych spotkań z aktualnymi liderami rankingu deblistów.
Transmisje z ATP Finals 2025 na sportowych antenach Polsatu. Codzienne relacje z wydarzeń w Turynie na portalu WP SportoweFakty.
Plan gier 1. dnia ATP Finals 2025 (niedziela, 9 listopada):
od godz. 11:30
Marcel Granollers (Hiszpania, 3) / Horacio Zeballos (Argentyna, 3) - Kevin Krawietz (Niemcy, 6) / Tim Puetz (Niemcy, 6)
nie przed godz. 14:00
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 1) - Alex de Minaur (Australia, 7)
nie przed godz. 18:00
Julian Cash (Wielka Brytania, 1) / Lloyd Glasspool (Wielka Brytania, 1) - Simone Bolelli (Włochy, 7) / Andrea Vavassori (Włochy, 7)
nie przed godz. 20:30
Alexander Zverev (Niemcy, 3) - Ben Shelton (USA, 5)
Kto wygra niedzielne mecze? 
