Oto drugi debel polskiego tenisa męskiego: 22-letni Kowalczyk i 28-letni Bednarek. Dobrali się ledwie w sierpniu ubiegłego roku i z marszu zdobyli tytuł (największy w karierze) w Szczecinie. Kilkanaście dni temu w Marrakeszu, 220 km od Casablanki, wygrali tylko jeden mecz challengera o puli nagród 120 tys. dol. Teraz odnieśli pierwsze zwycięstwo w premierowym cyklu, w którym debiutowali w lutym w Johannesburgu.
Już w poniedziałek mogą wejść do czołowej setki rankingu deblowego, co przybliży ich do startu w Roland Garros. W ćwierćfinale spotkają się z Philippem Marksem i Igorem Zelenayem.
Dla Kubota i Maracha (po Miami druga porażka z rzędu) to może być sentymentalne pożegnanie (zawieszenie?) ze współpracą, choć są umówieni na wspólną grę do Roland Garros. Rok temu właśnie w Maroku zdobyli pierwszy tytuł w Tourze, który był premierowym trofeum Kubota. Ale lubinianin jest teraz zawodnikiem Top 50 rankingu singlowego: we wtorek pozna rywala w II rundzie, bo jako rozstawiony ma wolne na pierwszym szczeblu.
Grand Prix Hassan II, Casablanca (Maroko)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 398,25 tys. dol.
wtorek, 6 kwietnia
I runda gry podwójnej:
Tomasz Bednarek (Polska) / Mateusz Kowalczyk (Polska) - Łukasz Kubot (Polska, 1) / Oliver Marach (Austria, 1) 1:6, 6:0, 12-10