W pierwszym meczu zmierzył się Dawid Celt zDusanem Lojdą. Faworytem był rozstawiony z trójką Czech i nie miał większych kłopotów z awansem do 2. rundy turnieju. Pokonał młodego częstochowianina w dwóch setach.
Drugie spotkanie to pojedynek zabrzanina Błażeja Koniusza (465. ATP) z Australijczykiem polskiego pochodzenia, Jurkiem Stasiakiem (739. ATP). Stasiak nie tylko posiada polskie korzenie, ale reprezentował nawet nasz kraj w Pucharze Davisa. W 1998 r. wystąpił w spotkaniu z Senegalem (2 mecze w singlu i 1 w deblu) oraz z Egiptem (1 mecz singlowy).
Faworytem był 20-letni Polak, co potwierdził w miarę pewnie wygrany pierwszy set. Drugi set rozpoczął się bardzo dobrze dla Australijczyka, prowadził już 5:2, ale Koniusz odrobił straty i doprowadził do tie-breaka. Niestety w tej partii okazał się gorszy i uległ bardziej doświadczonemu Stasiakowi do pięciu. W trzecim secie od początku do końca prowadził tenisista z Antypodów.
Porażkę Koniusza można uznać za dużą niespodziankę. Zgromadzonym widzom mecz mógł się jednak bardzo podobać, obaj grali szybką, płaską piłką.
Wyniki meczów pierwszej rundy:
Jurek Stasiak (Australia) - Błażej Koniusz (Polska, 7) 3:6,7:6(5), 6:3
Dusan Lojda (Czechy, 3) - Dawid Celt (Polska) 6:3,6:3