Acapulco 2004 i Maroko 2010. Prawie 74 miesiące dzielą w czasie dwa turnieje wygrane przez Benešovą, leworęczną zawodniczkę z Mostu, która w poniedziałek znów zostanie drugą rakietą swojego kraju, po Lucie Šafářovej. W ubiegłym roku wspięła się na najwyższe miejsce w karierze, 25. To był w sumie jej ósmy finał w premierowym cyklu.
W decydującym meczu w Fès (w obu setach zyskiwała co najmniej jedno przełamanie, traciła, by je znów wypracowywać) pokonała jedną z bohaterek sezonu na kortach ziemnych, Rumunkę Halep. Ta najmłodsza tegoroczna finalistka (18 lat, 7 miesięcy i 3 dni) grała ledwie w swoim trzecim turnieju Touru, a w starcie debiutanckim (trzy tygodnie temu w Marbelli)... pokonała Benešovą. Simi, juniorska mistrzyni Roland Garros 2008, zyskuje sławę już nie tylko z powodu operacji zmniejszenia piersi.
