Roland Garros: Kuzniecowa ok, nerwowa Venus, bezradna Azarenka

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwsze faworytki pierwszego dnia Roland Garros nie zamierzały długo męczyć się z rywalkami: broniąca tytułu Swietłana Kuzniecowa (WTA 6) pokonała 6:3, 6:1 Soranę Cirsteę (WTA 34), a wiceliderująca rankingowi Venus Williams odprawiła 6:3, 6:3 Patty Schnyder (WTA 61). Po porażce z Giselą Dulko (WTA 45) odpadła pierwsza z rozstawionych, Wiktoria Azarenka (WTA 11).

18:59 VENUS OK. Doświadczona Schnyder, deblowa partnerka Jans, jest już wolna. Starsza z sióstr Williams, finalistka z 2002 roku, zanotowała tylko 53-procentową skuteczność pierwszego podania, popełniła osiem podwójnych serwisowych (w tym przy break poincie przy 5:2 w otwierającym secie...), a w sumie 21 niewymuszonych błędów, ale "zabiła" Patty przy siatce (12/14 udanych prób). Venus zdobyła więcej punktów przy odbiorze niż własnym podaniu, z których najszybsze osiągnęło prędkość 199 km/h. Teraz Rezaï, czyli szybki rewanż za finał w Madrycie, gdzie Francuzka osiągnęła życiowy sukces.

15:59 KONSTERNACJA W HISZPANII. Ale jak to María José Martínez odpadła po trwającej zaledwie 85 minut walce z Akgul Amanmuradową? Bohaterka kwietnia, mistrzyni turnieju Premier 5 w Rzymie, podziwiana za ofensywną postawę Hiszpanka (WTA 21) przepadła w I rundzie turnieju, gdzie mogła być uważana nawet za kandydatkę do późnych faz. Ale Martínez, która marzy raczej o wygraniu Wimbledonu, nigdy w Wielkim Szlemie nie przeszła III rundy. A Uzbeczka Amanmuradowa (WTA 98), autorka siedmiu asów, zagra teraz z Johanną Larsson o pobicie swojego najlepszego wyniku w Szlemie.

15:25 NADZIEJA FRANCUZÓW. Bohaterka kilkunastu ostatnich dni, Aravane Rezaï (WTA 16), zakwalifikowała się do 1/32 finału po szybkim zwycięstwie 6:1, 6:1 nad kanadyjską kwalifikantką Heidi El Tabakh (WTA 168).

14:00 SŁABA AZARENKA. Szybko mamy pierwszą wysoko notowaną zawodniczkę, która pożegnała się z rywalizacją w Paryżu: to Wika Azarenka, która ugrała tylko trzy gemy w spotkaniu z Dulko na korcie Lenglen. 20-letnią zawodniczkę z Mińska, przed tygodniem narzekającą w Madrycie na ból mięśni przywodziciela, czeka kolejny spadek w rankingu, bo w ubiegłym roku dotarła do ćwierćfinału. - Moja taktyka była skuteczna. A ona grała bardzo dobrze - przyznała Dulko. Zmuszająca mocniejszą fizycznie rywalkę do biegania i posyłająca jej piłki na forhend najlepsza argentyńska singlistka w II rundzie spotka się z Scheepers.

12:35 DOBRY START KUZI. Broniąca tytułu Kuzniecowa Cirsteę w meczu otwierającym rywalizację na korcie centralnym międzynarodowych mistrzostw Francji, drugim turnieju wielkoszlemowym w sezonie. W dwóch innych wczesnych meczach I rundy kobiet Chanelle Scheepers rozprawiła się 6:2, 6:4 z Mathilde Johansson, a Dominika Cibulková 6:2, 6:0 z Jekateriną Iwanową.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)