Panie nie powinny "przeciągać" gry, bo na tym samym, mitycznym już korcie 18 zaplanowano także dokończenie pojedynku I rundy mężczyzn: Isnerowi i Mahutowi rozstrzygnięcie piątego seta od stanu 59:59 może zająć czas do wieczora!
Radwańska, ćwierćfinalistka dwóch poprzednich edycji, zapatruje się co najmniej na tą samą fazę w tym roku. Po bezproblemowym pokonaniu niezwykle ryzykownie grającej Czink czeka na nią kolejna dużo starsza i jeszcze niżej notowana przeciwniczka.
Prezentująca archaiczny styl Brianti w I rundzie wygrała, z inną weteranką Jill Craybas, swój pierwszy w Wimbledonie. Po raz pierwszy w jednym sezonie przeszła rundę więcej niż jednego turnieju wielkoszlemowego. Schiavone inspiruje? To sensacyjna mistrzyni Roland Garros, trzykrotna pogromczyni Radwańskiej, może dać rodaczce wskazówki jak pokonać krakowiankę.
Bilans Radwańskiej z Włoszkami to 14-9. Brianti wygrała tylko jeden z siedmiu meczów przeciw Polkom: z Brózdą. Włoszka pamięta jeszcze z kortu Katarzynę Strączy, dziś komentatorkę Eurosportu, ale grała już także z Urszulą Radwańską - w kwalifikacjach Australian Open, gdzie w tym roku razem wystąpiły w deblu.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu 9,64 mln funtów
czwartek, 24 czerwca:
II runda (1/32 finału) kobiet, kort 18, godz. 13 polskiego czasu
(Polska, 7) | (Włochy) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |