DMP: Górnik Bytom i Mera Warszawa zagrają o tytuł

W sobotnim finale (godz. 10) drużynowych mistrzostw Polski na kortach Górnika Bytom spotkają się ekipy gospodarzy oraz Mery Warszawy. Pierwsi bronią tytułu, a przybysze ze stolicy przed rokiem na tych samych obiektach zdobyli brązowe medale.

W tym artykule dowiesz się o:

Bytomianie w półfinale pokonali minimalnie zespół AZS-u Poznań, który aż dwa punkty zdobył w grach przeciw Jerzemu Janowiczowi, trzeciej rakiecie polskiego tenisa. Teoretycznie najmocniejszy zawodnik turnieju, gościnnie reprezentujący Górnik łodzianin nie czuł się w piątek najlepiej. Najpierw w mało przyjacielskim meczu przegrał 6:4, 4:6, 4:6 z Robertem Godlewskim, potem w deblu z Bojanem Szumańskim uległ w super tie breaku Rafałowi Gozdurowi i Kacprowi Owsianowi.


Panfil, 22 lata, Kowalczyk, 23, Godlewski, 26, oraz Kapaś, 20 (foto R. Baran/ksgornik.bytom.pl)

Sportowego zachowania zabrakło w spotkaniu singlowym Janowicza, który przy 2:5 w decydującym secie (przegrywał już 1:5) próbował szukać ratunku w przerwie medycznej, a potem oburzony sygnalizacją Godlewskiego o aucie przy serwisie ironicznie bił brawo i zszedł z kortu. Gorzowianin, dwukrotny wicemistrz Polski, przy wysokim prowadzeniu rzucił ironiczną uwagę w stronę rywali, co jeszcze dolało oliwy do ognia. Panowie nie podali sobie rąk po zakończeniu spotkania.

Wygraną bytomian uratował debel Grzegorz Panfil / Mateusz Kowalczyk, którzy będą wielkimi faworytami do złota w rozpoczynających się za moment mistrzostwach Polski w Szczecinku. Po ciekawej demonstracji walorów w challengerze ATP znów z dobrej strony pokazał się w Bytomiu Gozdur, który wygrał w singlu z Kowalczykiem.

Tymczasem Mera Warszawa potwierdziła rolę faworyta do finału, eliminując Chorzowskie Towarzystwo Tenisowe, osłabione brakiem Błażeja Koniusza. Mający w swoich szeregach finalistów mistrzostw Polski, Dawidów Olejniczaka i Celta podopieczni Wojciecha Kalinowskiego oddali Ślązakom tylko dwa punkty deblowe.

Drużynowe mistrzostwa Polski mężczyzn, Bytom

piątek, 2 lipca 2010

półfinał:

MERA WARSZAWA - CHORZOWSKIE TT 5:2

gra 1: Dawid Olejniczak - Dawid Piątkowski 6:3, 6:3

gra 2: Dawid Celt - Jakub Jastrzębski 6:2, 6:3

gra 3: Adam Chadaj - Marcel Stach 6:2 6:0

gra 4: Jan Serdakowski - Filip Rams 3:6, 6:4, 7:6(6)

gra 5: Jędrzej Żarski - Mateusz Rams 6:0, 6:1

gra 6: Dawid Olejniczak / Dawid Celt - Jakub Jastrzębski / Dawid Piątkowski 4:6, 4:6

gra 7: Adam Chadaj / Jan Serdakowski - Marek Mrozek / Filip Rams 4:6, 4:6

CARBO-KOKS GÓRNIK BYTOM - AZS POZNAŃ 4:3

gra 1: Bojan Szumański - Kacper Owsian 6:0, 6:0

gra 2: Jerzy Janowicz - Robert Godlewski 6:4, 4:6, 4:6

gra 3: Mateusz Kowalczyk - Rafał Gozdur 4:6, 6:4, 3:6

gra 4: Mateusz Szmigiel - Hubert Gąsiorek 6:4, 6:3

gra 5: Grzegorz Panfil - Andrzej Kapaś 6:3, 3:6, 6:1

gra 6: Grzegorz Panfil / Mateusz Kowalczyk - Robert Godlewski / Andrzej Kapaś 6:3, 6:4

gra 7: Bojan Szumański / Jerzy Janowicz - Rafał Gozdur / Kacper Owsian 6:4, 3:6, 7-10

Źródło artykułu: