Phillip Gresk, 14 lat i 198 cm wzrostu, ósmy młodzik Europy (foto K. Straszak)
Grający pod batutą kapitana Jarosława Krajowskiego-Kukiela polscy młodzicy pojechali do czeskiego Prościejowa na światowe finały rozgrywek jako druga drużyna Europy (w letnim pucharze Copa del Sol na początku lipca przegrali w decydującym meczu też z Francuzami).
Za południową granicą triumfowali Chilijczycy, którzy pokonali Włochów. Awans do półfinału dawało tylko zwycięstwo w grupie, a biało-czerwoni po wygranych nad Meksykanami i Chińczykami oraz po porażce z przyszłymi finalistami zajęli drugie miejsce. Przepustkę do walki o piątą lokatę dał im triumf nad Amerykanami (Gresk ma także obywatelstwo USA).