Radwańską i Pandzic w światowym rankingu tenisistek dzielą aż 174 pozycje. Co najważniejsze: tą różnicę w środowe popołudnie zdecydowanie było widać na korcie.
Isia szybko narzuciła swój rytm gry. W pierwszej części meczu uzyskała zdecydowaną przewagę i choć raz dała się przełamać, to całego seta potrafiła wygrać do dwóch. W drugiej partii było jeszcze lepiej. 19-letnia krakowianka nie oddała Chorwatce nawet gema, jakby szybko chciała zejść z kortu, aby dobrze przygotować się do kolejnego spotkania.
A ono nie będzie należało do najłatwiejszych. O czwartą rundę najlepsza Polka zawalczy ze zwyciężczynią meczu pomiędzy Argentynką Giselą Dulko a rewelacyjną Francuzką Alize Cornet, rozstawioną z numerem 19.
W środę swój mecz wygrała też Marta Domachowska. Polka, po pokonaniu reprezentantki Paragwaju Rosanny de los Rios, nie tylko awansowała do drugiej rundy zawodów, ale także zapewniła sobie kwalifikację olimpijską.
Wynik meczu II rundy:
Agnieszka Radwańska (Polska, 14) - Jelena Pandzic (Chorwacja, Q) 6:2, 6:0
