Troicki w III secie był dwie piłki od wielkiego zwycięstwa przy 6:5 i 30-15, a potem w tie breaku nie wykorzystał piłek meczowych przy 6-5 i 7-6. Serb, który w meczu II rundy z Jürgenem Melzerem obronił jednego meczbola, posłał 26 asów i zdobył 74 proc. punktów przy własnym podaniu. Nadal w trwającym dwie godziny i 39 minut spotkaniu zaserwował 18 asów, wykorzystał dwa z czterech break pointów i poprawił fantastyczny bilans tegorocznych spotkań na 65-8, w tym 55-4 z zawodnikami spoza czołowej 10. Troicki w czwartym meczu urwał Hiszpanowi pierwszego seta.
Gaël Monfils (ATP 15) pokonał Radka Štěpánka (ATP 37) 6:3, 6:3 i zagra w 11. w karierze finale w ATP World Tour (bilans 2-8). 24-letni Francuz, który w poprzedniej rundzie obronił piłkę meczową i pokonał Andyego Roddicka przerywając serię ośmiu porażek z zawodnikami z Top 10, zaserwował pięć asów i wykorzystał trzy z pięciu break pointów. Bilans tegorocznych spotkań Monfilsa, który nie grał od marca do maja z powodu kontuzji lewego nadgarstka, to teraz 34-15. W lipcu osiągnął on finał w Stuttgarcie przegrywając z Albertem Montañésem.
Štěpánek pokonał Monfilsa w styczniu w drodze do finału w Brisbane. Były ósmy tenisista rankingu ATP legitymuje się bilansem tegorocznych spotkań 12-12. Z powodu mononukleozy Czech pauzował przez 2,5 miesiąca i nie wystąpił w Roland Garros oraz Wimbledonie.
Nadal z siedmiu tegorocznych finałów przegrał tylko jeden (w styczniu w Dausze z Nikołajem Dawidienką), a bilans jego spotkań z Monfilsem to 6-1. W niedzielę Hiszpan walczył będzie o 43. tytuł w karierze.
