Na kort centralny wyszli wprawdzie, z ponad czterogodzinnym opóźnieniem, Novak Đoković i David Ferrer, ale nie pograli nawet pół godziny (3:1 dla broniącego tytułu Serba).
W finale kobiet Karolina Woźniacka ma zmierzyć się z Wierą Zwonariową (nie przed godz. 13:30 polskiego czasu).
Udało się zakończyć, także przerwany w drugim secie, mecz finałowy debla: bracia Bryanowie pokonali Marcina Matkowskiego i Mariusza Fyrstenberga.