Francuz Simon zajmujący w rankingu 28. miejsce uległ Belgowi Rochusowi spoza pierwszej setki. Nawet 11 asów zaserwowanych przez Simona nie pomogło - po niemal dwugodzinnym meczu zszedł z kortu pokonany. Natomiast Albertowi Montanesowi z Hiszpanii (numer 8) żaden zawodnik z eliminacji nie sprawił problemu. W trochę ponad godzinę pokonał Czecha Davida Skocha.
Faworyci imprezy - Nikołaj Dawidienko i Tommy Robredo zaprezentowali bardzo dobrą formę i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić. Rosjanin zagra w środę o ćwierćfinał z Czechem Jiri Vankiem, Hiszpan - z Amerykaniem Wayne`m Odesnikiem. Do bratobójczego pojedynku dojdzie między innymi dwoma tenisistami z Półwyspu Iberyjskiego: Montanesem i Oscarem Hernandezem.
Żadnego meczu w singlu nie wygrali niestety Polacy i pozostaje nam liczyć na nich jeszcze w rozgrywkach deblistów. Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski w pierwszej rundzie zmierzą się z rodakami Marcinem Gawronem i Błażejem Koniuszem. Dawidowi Olejniczakowi i Michałowi Przysiężnemu w losowaniu przypadli Hiszpanie - Marcel Granollers i Santiago Ventura.
Wyniki meczów pierwszej rundy:
Christophe Rochus (Belgia, Q) - Gilles Simon (Francja, 4) 6:1, 3:6, 6:3
Albert Montanes (Hiszpania, 8) - David Skoch (Czechy, Q) 7:6, 6:4
Oscar Hernandez (Hiszpania) - Sergio Roitman (Argentyna) 3:6, 6:4, 6:0
Santiago Ventura (Hiszpania) - Boris Pashanski (Serbia) 6:4, 6:2