Dent, koniec kariery tenisisty-reliktu epoki serw&wolej

Pozostało ich niewielu, a najsłynniejszym pozostaje 31-letni Radek Štěpánek. Grono tenisistów stosujących taktykę serw&wolej kurczy się po ogłoszeniu zakończenia kariery przez Taylora Denta.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Przez całe sportowe życie Dent zmagał się z ciężarem sławy swojego ojca, Australijczyka Phila Denta, finalisty Australian Open 1974. Tenis był mu pisany: matka, Amerykanka Betty Ann, była w czołowej dziesiątce rankingu, osiągnęła deblowy finał US Open. Zawodowo na korcie grali także jego przyrodni brat oraz ojciec chrzestny.

29-letni Dent, triumfator czterech turniejów ATP World Tour (trzech w 2003 roku), jest poza wszystkim kuzynem Misty May, najsłynniejszej siatkarki plażowej świata. Najważniejszą kobietą w jego życiu została Jennifer Hopkins, także ex profesjonalna tenisistka, którą poślubił w 2006 roku. Ich syn urodził się w styczniu tego roku.

Często z wyraźną nadwagą, Kalifornijczyk Dent robi na korcie różnicę potężnym serwisem. Zanim pojawili się jego młodsi rodacy Andy Roddick, John Isner czy Sam Querrey, to Taylor był amerykańskim postrachem odbierających. Jeszcze w tym roku, wciąż zmagając się z kontuzją pleców, ustanowił dwa rekordy turniejowe: najszybszy serwis w Roland Garros (240 km/h) i Wimbledonie (238 km/h).

W poniedziałkowym notowaniu rankingu ATP jest 85.; najwyżej był 21. (2005).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×