Finały ATP World Tour: Murray w półfinale po pokonaniu Ferrera

Andy Murray (ATP 5) pokonał Davida Ferrera (ATP 7) 6:2, 6:2 w meczu grupy B rozgrywanych w hali O2 w Londynie Finałów ATP World Tour. Brytyjczyk awansował do półfinału z drugiego miejsca, zwycięzcą grupy został Roger Federer (ATP 2).

Szkot zrewanżował się Hiszpanowi za dwie tegoroczne gładkie porażki poniesione na kortach ziemnych (Rzym, Madryt). Łączny bilans ich spotkań pozostaje minimalnie korzystniejszy dla tenisisty z Walencji (3-2). Ferrer, tak jak przed rokiem jego słynny rodak Rafael Nadal, londyńskie finały kończy z bilansem setów 0-6. Dla Hiszpana był to drugi występ w Finałach ATP World Tour. W 2007 roku (wtedy Masters Cup w Szanghaju) był w zupełnie innym nastroju. Po wiktoriach nad Novakiem Đokoviciem, Nadalem, Richardem Gasquet i Andym Roddickiem zagrał w wielkim finale przegrywając jedynie Federerem. Tenisista z Walencji został wówczas pierwszym hiszpańskim finalistą imprezy wieńczącej sezon od czasu Juana Carlosa Ferrero (w 2002 roku przegrał w pięciu setach z Lleytonem Hewittem).

Murray przed rokiem również w Londynie wygrał dwa spotkania, ale nie awansował do półfinału okazując się gorszy o jednego gema od Juana Martína del Potro. W 2008 roku w Szanghaju Szkot został pierwszym brytyjskim półfinalistą imprezy kończącej sezon od czasu Tima Henmana (Hannover 1998). Pokonał wtedy w grupie Roddicka, Gillesa Simona i po trzygodzinnym spektaklu Federera, by przegrać z Nikołajem Dawidienką.

I SET Już w drugim gemie Ferrer przełamał Murraya obejmując prowadzenie 2:0. Szkot uzyskał trzy szanse na przełamanie powrotne, dwie Hiszpan obronił, ale za trzecim break pointem reprezentant gospodarzy skończył bekhendem wzdłuż linii. Faworyt londyńskiej publiczności ciągle miał problemy ze złapaniem rytmu. W czwartym gemie popełnił podwójny błąd, ale od 0-30 zdobył cztery punkty (szczęśliwy forhend po taśmie na 40-30 i wolej forhendowy na gema). Murray w gemie tym wygrał dwie długie wymiany, które pozwoliły mu wejść w uderzenie, za to zdeprymowały jego rywala. Hiszpan popełnił dwa podwójnego błędy i przegrał trzeciego gema z rzędu. Gem serwisowy na sucho dał Murrayowi prowadzenie 4:2 (12 z 13 ostatnich punktów padło łupem Szkota). W siódmym gemie Ferrer obronił dwa break pointy przy 15-40, ale reprezentant gospodarzy uzyskał trzeciego, którego zamienił na przełamanie krosem forhendowym. Wygrany szósty gem z rzędu dał Murrayowi zwycięstwo w secie. Wykorzystał już pierwszą piłkę setową za pomocą forhendu wzdłuż linii.

II SET W gemie otwarcia Ferrer przy 15-30 spokojnie dobiegł do drop-szota Murraya, ale fatalnie przestrzelił woleja forhendowego. Przy break poincie Szkot po agresywnym returnie dostał wystawkę i skończył smeczem. Hiszpan wyrównał na 1:1 przełamując na sucho Brytyjczyka, który na chwilę zgubił koncentrację. W trzecim gemie tenisista z Walencji od 40-0 stracił trzy punkty (przegrał długą wymianę, w której Murray przyspieszył forhendem kończąc formalnym wolejem, przy 40-30 podwójny błąd), ale potem posłał krosa forhendowego, a chwilę później reprezentant gospodarzy wyrzucił woleja bekhendowego. W piątym gemie Ferrer obronił dwa break pointy. Trzeciego Murray uzyskał krosem forhendowym i wykorzystał go za pomocą forhendu, który otarł się o taśmę i całkowicie zmylił Ferrera. Szósty gem był trzecim w tym secie granym na przewagi. Murray odparł dwa break pointy, by drop-szotem i jeszcze jedną wygraną długą wymianą podciąć skrzydła Hiszpanowi. Tenisista z Walencji przegrał własne podanie do 15 na zakończenie wyrzucając krosa bekhendowego. Gem wygrany do 15 dał Murrayowi zwycięstwo i awans do półfinału.

Murray zakończył mecz z liczbą 21 kończących uderzeń i 19 niewymuszonych błędów. Ferrer miał 21 błędów własnych i tylko dziewięć piłek wygrywających. Szkot skończył przy siatce 13 z 15 piłek, Hiszpan zaledwie dwie z 11.

Wyniki i program Finałów ATP World Tour

Komentarze (0)