21-letnia Belgijka broni wywalczonego w ubiegłym sezonie tytułu, gdy w finale pokonała Flavię Pennettę. Safina, była liderka rankingu WTA i trzykrotna finalistka Wielkiego Szlema, poniosła czwartą z rzędu porażkę. Na początku października ubiegłego roku, po tym jak odpadła w I rundzie w Pekinie (przegrała z Wierą Zwonariową), zrezygnowana zakończyła sezon. Młodsza siostra Marata Safina sezon 2010 rozpoczynała jako wiceliderka rankingu WTA, ale w ciągu 10 miesięcy wygrała tylko 13 z 29 spotkań. Z ośmiu turniejów odpadła po pierwszym meczu, w tym z Roland Garros, w którym w latach 2008 i 2009 grała w finale i US Open. W efekcie Rosjanka po raz pierwszy od 2003 roku ukończyła sezon poza czołową 50.
W I secie Wickmayer objęła prowadzenie 3:0, ale trzy kolejne gemy zgarnęła Safina. Rosjanka spuściła z tonu, a jednocześnie Belgijka zagrała skuteczniej i wygrywając trzy kolejne gemy zakończyła tę partię. II seta lepiej rozpoczęła Safina, która odskoczyła na 2:0 (w drugim gemie obrończyni tytułu od 30-0 straciła cztery punkty z rzędu), jednak Belgijka natychmiast odrobiła stratę przełamania (gem na sucho) i po utrzymaniu własnego podania wyrównała na 2:2. W siódmym gemie Wickmayer zaliczyła jeszcze jednego breaka, ale Safina natychmiast wyrównała. W dziewiątym gemie Rosjanka od 0-30 zdobyła cztery punkty z rzędu kończąc bekhendem wzdłuż linii. Obie tenisistki do końca nie oddały swojego serwisu, a w tie breaku była liderka rankingu WTA objęła prowadzenie 5-1 popisując się wspaniałym bekhendem, by wykorzystać pierwszą piłkę setową przy 6-2 za pomocą wygrywającego serwisu. III set to zdecydowana dominacja Wickmayer, która szybko odskoczyła na 3:0 i tym razem nie pozwoliła się rywalce dogonić.
Kolejną rywalką Belgijki będzie Niemka polskiego pochodzenia Sabina Lisicka (WTA 175), która w meczu dwóch kwalifkantek pokonała Argentynkę Florencię Molinero (WTA 185) 6:1, 6:3 serwując 10 asów i przegrywając tylko 10 piłek przy swoim podaniu. Lisicka w 2009 roku w Charleston zdobyła swój pierwszy tytuł oraz zaliczyła ćwierćfinał Wimbledonu i znalazła się na 22. miejscu w rankingu WTA. W marcu ubiegłego roku w Miami w meczu z Jarosławą Szwiedową Niemka doznała kontuzji lewej kostki i na korty wróciła dopiero w sierpniu.
Do II rundy awansowała utalentowana Simona Halep (WTA 84). Rumunka, która w ciągu ubiegłego sezonu awansowała w rankingu z 210. miejsca do czołowej 100, pokonała Japonkę Ayumi Moritę (WTA 73) 6:0, 7:6(3). I rundę ma też za sobą dwukrotna ćwierćfinalistka Wielkiego Szlema (Roland Garros 2008, Australian Open 2009) Carla Suárez (WTA 57), która zwyciężyła Włoszkę Rominę Oprandi (WTA 66) 6:3, 7:6(7).