Puchar Hopmana: Drugie zwycięstwo Australii

Reprezentacja Australii pokonała Kazachstan w swoim ostatnim meczu grupy A rozgrywanych w Perth tenisowych mistrzostw świata par mieszanych. Kazachowie ukończyli rywalizację na ostatnim miejscu bez wygranej gry w całym turnieju.

Pierwszy punkt dla Australii zdobył Lleyton Hewitt (ATP 54), który pokonał reprezentującego Kazachstan Rosjanina Andrieja Gołubiewa (ATP 36) w dwóch setach (6:3, 6:3 w 1h05’). Było to drugie spotkanie obu tenisistów od blisko dwóch lat, kiedy to utytułowany zawodnik z antypodów (28 triumfów w ATP) pokonał swojego czwartkowego przeciwnika podczas wielkoszlemowego Roland Garros. W premierowej odsłonie reprezentant "kangurów" szybko objął prowadzenie 5:1, którego nie oddał już do końca partii. W II secie Hewitt odskoczył na 4:2 i pewnie serwując zakończył to spotkanie.

- Grałem z nim podczas Roland Garros i potrafi wspaniale wyprowadzać uderzenia - komplementował Australijczyk po zakończonym spotkaniu Kazacha. - Facet taki jak Gołubiew będzie atakował twój drugi serwis, więc nie możesz mu na to pozwolić, zwłaszcza podczas ważnych punktów przy własnym podaniu - wyjaśnił Hewitt.

W singlu pań, Australijka z polskimi korzeniami Alicia Molik (WTA 129) potrzebowała zaledwie godziny, aby pokonać 6:3, 6:2 grającą w zastępstwie Jarosławy Szwiedowej (WTA 39) reprezentantkę Kazachstanu Sesil Karatanczewę (WTA 140). 21-letnia Bułgarka w kazachskich barwach znacznie ustępowała bardziej utytułowanej tenisistce gospodarzy (5 tytułów WTA) nie znajdując recepty na sukces w tym meczu.

Komentarze (0)