AO: Piłkarskie sympatie Nadala między Madrytem a Majorką

Krzysztof Straszak 18.01.2011, 07:48

Mecz I rundy, w którym kulejący Brazylijczyk Daniel poddał się przy 0:6, 0:5, nie był wystarczającym wysiłkiem dla Rafaela Nadala, który od razu potem udał się na korty treningowe, by przez pół godziny poćwiczyć serwis.

W tym artykule dowiesz się o:

Australian Open

Rafael Nadal

ATP

- Grałem jak należy: odpuścić rywalowi z powodu jego kontuzji byłoby oznaką braku szacunku - powiedział lider rankingu po awansie do 1/32 finału Australian Open. - Serwis mógłbym mieć jednak nieco lepszy. To ten element, który mogę poprawić, choć tak naprawdę można ulepszyć także każdy inny. Ale to podanie jest tym, co muszę usprawnić, by grać dobrze właśnie tutaj.

Rafa Nadal, 24 lata, dwukrotny mistrz Wimbledonu (foto PAP/EPA)

Rodzina Nadalów jest współudziałowcem klubu Real Mallorca, walczącego o utrzymanie w piłkarskiej ekstraklasie Hiszpanii: - Trenerzy wykonują świetną robotę. Rok temu nie było idealnie, więc zostało wprowadzonych wiele zmian, niełatwych dla nikogo - mówił zagadnięty o kwestię Rafa, którego wujek Miquel Àngel (triumfator Pucharu Europy z Barceloną) jest drugim trenerem zespołu. - Staram się oglądać ich każdy mecz. Ale gdyby mierzyli się z walczącym o mistrzostwo Realem Madryt, kibicowałbym tym drugim.

Źródło artykułu: