Müller zrewanżował się Janowiczowi za ubiegłoroczną porażkę z Saint Rémy, gdzie łodzianin wygrał swojego premierowego challengera. 27-letni Luksemburczyk powróci tym samym w poniedziałkowym notowaniu do Top 100 rankingu ATP, skąd wypadł z powodu odniesionych kontuzji. Wcześniej leworęczny zawodnik zagra jednak w finale imprezy z Nicolasem Mahut (ATP 118), który tak dobrze zapisał się pamięci fanów tenisa podczas zeszłorocznego epickiego spotkania na kortach Wimbledonu z Johnem Isnerem.
Dla Janowicza turniej we Włoszech przyniósł kolejne cenne doświadczenie i 29 punktów do światowego rankingu, które przybliżają Polaka do najlepszej setki tenisistów globu. 20-latek będzie kontynuował swoją podróż po europejskich challengerach aby podobnie jak to czynił w ubiegłym sezonie Michał Przysiężny, spełnić swoje tenisowe marzenie o występach w turniejach najwyższej rangi. Reprezentant Polski zagra w następnym tygodniu we włoskim Bergamo, gdzie już w I rundzie będzie mógł się zrewanżować Luksemburczykowi za sobotnią porażkę.
Mierzący 193 cm Müller nie jest wygodnym przeciwnikiem. Reprezentant Luksemburga potrafi wykorzystać swoje pierwsze podanie i podobnie było w sobotnim pojedynku z Janowiczem, kiedy to leworęczny zawodnik posłał na drugą stronę kortu aż 21 asów serwisowych. Pomimo tak potężnego serwisu rywala, łodzianin zdołał dwukrotnie przełamać jego serwis, ale prowadząc 3:2 w drugiej odsłonie, nie był w stanie utrzymać prowadzenia, przegrywając 10 z 12 ostatnich gemów tego pojedynku.
Valle d’Aosta Open , Courmayeur (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy (Play it) w hali, pula nagród 30 tys. euro
sobota, 5 lutego
półfinał gry pojedynczej:
Gilles Müller (Luksemburg, 3) - Jerzy Janowicz (Polska, 7) 4:6, 6:4, 6:1