Dla Đokovicia to 14. z rzędu wygrany mecz w Dubaju. Serb triumfował w tej imprezie w 2009 i 2010 roku w finale pokonując, odpowiednio Davida Ferrera i Michaiła Jużnego. Urodzony w Belgradzie tenisista jest niepokonany już od 13 meczów. W grudniu 2010 roku w finale Pucharu Davisa zdobył dla Serbii dwa punkty za zwycięstwa nad Gillesem Simonem i Gaëlem Monfilsem. W styczniu tego roku po raz drugi wygrał Australian Open (wcześniej w 2008 roku), a w Dubaju w drodze do półfinału wyeliminował Michaëla Llodrę, Feliciano Lópeza i Floriana Mayera.
Berdych poniósł szóstą porażkę w siódmym spotkaniu z Đokoviciem. Czech jedyny raz pokonał Serba w półfinale Wimbledonu 2010. 25-latek mieszkający w Monte Carlo w każdym z pięciu tegorocznych turniejów dochodził co najmniej do ćwierćfinału i był to dla niego drugi półfinał (Chennai). Bilans jego meczów w tym sezonie to 13-4.
W piątym i szóstym gemie obaj tenisiści zgodnie wyszli bez szwanku ze stanu 15-30 we własnych gemach serwisowych. W 10. gemie serwujący przy 4:5 Đoković po raz drugi przegrywał 15-30, ale ciągle żaden z zawodników nie musiał bronić break pointów. Tak było do 12. gema, w którym Serb przy 15-40 odparł dwa break pointy będące jednocześnie piłkami setowymi i doprowadził do tie breaka. W nim dwukrotny triumfator Australian Open przy 3-6 obronił dwa kolejne setbole, ale przy piątym popełnił błąd bekhendowy. W czwartym gemie II seta Đoković przełamał Berdycha za pomocą returnu forhendowego, a następnie utrzymał podanie po obronie dwóch break pointów przy 15-40 i prowadził 4:1. Seta Serb zakończył w ósmym gemie przy serwisie Czecha.
W decydującym secie Đoković od 2:2 zdobył dwa kolejne gemy i Berdych poddał mecz z powodu kontuzji mięśnia czworogłowego. W trwającym dwie godziny i 22 minuty spotkaniu Serb posłał 10 asów, obronił cztery break pointy i wykorzystał trzy z pięciu okazji na przełamanie serwisu Czechy. Przy własnym podaniu dwukrotny triumfator imprezy zgarnął 71 proc. punktów.
O tytuł Đoković zagra z Rogerem Federerem (ATP 2).