Challenger Rimouski: Bujdo nie wystąpi w turnieju głównym

Igor Bujdo (ATP 824) był jedynym reprezentantem Polski, który zdecydował się na start w turnieju ATP Challenger Tour w kanadyjskim Rimouski. 19-letni reprezentant Polski nie zdołał jednak przejść kwalifikacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Pogromcą zabrzanina w II rundzie eliminacji (6:4, 3:6, 3:6 w 1h44') okazał się w niedzielę dwa lata starszy Brytyjczyk Sean Thornley (ATP 542). Była to szósta nieudana próba wywalczenia przez leworęcznego tenisistę awansu do głównej drabinki imprezy cyklu ATP Challenger. Bujdo wcześniej przygotowywał się do startu w Rimouski w kanadyjskich zawodach rangi Futures, w których jednak kończył swój udział po pierwszym spotkaniu.

Zabrzanin wygrał w stosunku 5-3 niedzielny pojedynek na asy serwisowe z Thornleyem, ale trzykrotnie stracił podanie na rzecz 21-letniego Brytyjczyka. Reprezentant Polski uzyskał jedyne przełamanie w premierowej odsłonie i obronił wszystkie trzy wypracowane przez starszego rywala break pointy. Kolejne dwie odsłony należały już jednak do wyżej notowanego w rankingu światowym przeciwnika, który wygrał wówczas przy swoim pierwszym serwisie aż 29 z 31 rozegranych piłek.

W ubiegłorocznej edycji turnieju w Rimouski wystąpił Michał Przysiężny, który podczas kanadyjskiej imprezy wywalczył kolejne punkty do rankingu ATP, umożliwiające mu następnie awans do Top 100 tenisistów globu. Głogowianin na półfinale zakończył wówczas swój udział w zawodach, przegrywając z późniejszym triumfatorem, reprezentującym RPA Rikiem de Voestem.

Komentarze (0)