20-letni Janowicz chce w stolicy Bawarii po raz pierwszy w obecnym sezonie zagrać w drabince głównej zawodów ATP World Tour. W sobotę ograł starszego o sześć lat Krawczuka, którego zwyciężył podczas ubiegłorocznego challengera rozgrywanego na kortach ziemnych w Bytomiu. Rywalem łodzianina w niedzielnym pojedynku o finał kwalifikacji będzie rozstawiony z numerem siódmym Austriak Martin Fischer (ATP 128).
Początek sobotniego spotkania nie zapowiadał zwycięstwa reprezentanta Polski, który już w czwartym gemie zmuszony był bronić trzech break pointów. Krawczuk nie wykorzystał jeszcze dwóch szans w ósmym gemie, a od tego momentu inicjatywę przejął Janowicz. Łodzianin przełamał serwis Rosjanina do zera w dziewiątym gemie i pewnym podaniem zakończył premierową odsłonę.
W drugiej partii na korcie dominował już tylko reprezentant biało-czerwonych, który w swoich gemach serwisowych oddał rywalowi zaledwie cztery piłki. Janowicz nie wykorzystał co prawda trzech break pointów w pierwszym gemie, ale przy kolejnej okazji był już skuteczny. Polak pewnie wygrał sześć gemów z rzędu, wykorzystując pierwszą piłkę meczową przy podaniu Krawczuka.