ATP Barcelona: Nadal po raz trzynasty pokonał Ferrera i zdobył swój 45. tytuł

Hiszpan Rafael Nadal pokonał (6:2, 6:4 w 1h49') swojego rodaka Davida Ferrera (ATP 6) w finale turnieju ATP World Tour 500 w Barcelonie. Obecny lider światowego rankingu zdobył swój 45. tytuł mistrzowski w karierze.

Seria wygranych z rzędu pojedynków na kortach ziemnych 24-letniego Nadala liczy obecnie 34 spotkania. Hiszpan jest nie do zatrzymania na swojej ukochanej mączce. W niedzielę został pierwszym w historii zawodnikiem, który co najmniej sześciokrotnie wygrał dwa różne turnieje (Monte Carlo i Barcelona) od czasów wprowadzenia Ery Otwartej w 1968 roku. Wyprzedził także Björna Borga i Manuela Orantesa pod względem wygranych finałów na kortach ziemnych (ma ich na koncie już 31, a prowadzi Guillermo Vilas z 45 triumfami).

Nadal ze starszym o pięć lat Ferrerem spotykał się już 17 razy, wygrywając 13 gier ze swoim rodakiem. Pokonał go m. in. podczas zeszłotygodniowego finału w Monte Carlo, lecz przegrał w ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open 2011. Pochodzący z Majorki zawodnik pokonał Ferrera po raz trzeci w finale imprezy w Barcelonie, gdzie legitymuje się niesamowitym bilansem gier 30-1. Wynik ten mógłby być jeszcze lepszy, gdyby Hiszpan nie wycofał się ze startu w tych najstarszych w swoim kraju zawodach tenisowych w ubiegłym roku.

I SET Pierwszą szansę na przełamanie uzyskał Ferrer w drugim gemie meczu po błędzie własnym Nadala, ale lider światowego rankingu wybronił się serwisem. Tenisista z Walencji posłał następnie piłkę z bekhendu na aut przy swoim podaniu i to jego rodak kończącym uderzeniem z forhendu zdobył breaka na 2:1. Kolejne dwa gemy pewnie trafiły na konto zawodnika z Majorki, który wygrał 8 z 9 rozegranych kolejnych punktów. Ferrer odrobił stratę jednego przełamania w szóstym gemie, kiedy to Nadal popełnił w nieodpowiednim momencie niewymuszony błąd. Jednak chwilę później po raz trzeci w premierowej odsłonie stracił serwis na 2:5, posyłając prostego woleja w siatkę. Jego bardziej utytułowany rodak nie bez problemów wygrał swoje podanie, kończąc pierwszą partię.

II SET Lider światowego rankingu zaatakował już na początku drugiej odsłony, przełamując serwis Ferrera na 1:0. Nadal nie utrzymał jednak prowadzenia, bowiem w czwartym gemie popełnił cztery kolejne błędy własne, które doprowadziły do wyrównania stanu w secie. Walencjanin wygrał następnie swoje podanie, broniąc trzech break pointów i forhendem po krosie wyszedł na 4:2. Nadal winnerem po linii błyskawicznie jednak skasował przewagę breaka, a następnie nie bez problemów wyrównał na 4:4. Ferrer nie wytrzymał presji w dziewiątym gemie i wyrzucając piłkę z forhendu na aut stracił serwis. Lider światowego rankingu skorzystał z okazji i przy pierwszym meczbolu zakończył ten pojedynek.

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)