Dla 19-letniej Halep był to drugi finał z rzędu w Fezie. Przed rokiem w swoim trzecie starcie w WTA Tour przeszła kwalifikacje i dopiero w finale została zatrzymana przez Ivetę Benešovą. 31-letnia Brianti osiągnęła swój drugi finał (Kanton - wrzesień 2009), gdy półfinałowy mecz walkowerem oddała mająca kłopoty żołądkowe Dinara Safina.
W przerywanym przez deszcz meczu Halep w I secie z 2:5 zbliżyła się na 4:5, ale Brianti wykonała odroczoną w czasie egzekucję. W II secie Rumunka przy 2:4 odrobiła stratę przełamania, by następnie oddać podanie na sucho. Włoszka nie zmarnowała szansy i zaserwowała sobie pierwszy tytuł w karierze. W trwającym 78 minut spotkaniu 31-latka z Fontanellato wykorzystała pięć z 10 break pointów oraz zgarnęła 62 proc. punktów przy własnym podaniu. Brianti zrewanżowała się 19-latce z Constanty za bolesną porażkę, jakiej doznała w ubiegłym sezonie w kwalifikacjach w Montrealu (urwała Halep tylko dwa gemy).