- Nie było sensu tam jechać i dalej kusić losu. Na siłę mogłam zacisnąć zęby i wystartować, ale byłaby to nie tyle nieodpowiedzialność, ile zwykła głupota! - przyznała polska tenisistka w rozmowie z dziennikiem Polska. Agnieszka Radwańska na kort chce wrócić na turniej w Sztokholmie, gdzie wygrała w 2007 roku.
Źródło artykułu: