ATP Rzym: Gasquet zatrzymany przez Nadala

Rafael Nadal pokonał Richarda Gasquet (ATP 16) 7:5, 6:1 i awansował do finału turnieju Internazionali BNL d'Italia rozgrywanego na kortach ziemnych w Rzymie.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Nadal odniósł nad Gasquet dziewiąte zwycięstwo (drugie w sezonie, w Monte Carlo 6:2, 6:4) i po raz pierwszy w karierze osiągnął piąty z rzędu finał turnieju rangi Masters 1000. W Indian Wells i Miami w walce o tytuł przegrał po trzysetowych meczach z fenomenalnie dysponowanym Novakiem Đokoviciem. W Monte Carlo święcił triumf po wiktorii nad Davidem Ferrerem, a przed tygodniem w Madrycie ponownie musiał uznać wyższość niezwyciężonego w tym sezonie Serba. Hiszpan po raz szósty zagra w finale turnieju w Rzymie. W Foro Italico odpadł po pierwszym meczu w 2008 roku, gdy przegrał z Juanem Carlosem Ferrero, ale w latach 2005-2007 i 2009-2010 nikt nie znalazł na niego sposobu. Dla Gasquet, który wcześniej wyeliminował Federera i Berdycha, był to piąty półfinał w cyklu Masters 1000 i pierwszy od 2007 roku (Paryż-Bercy).

W niedzielę Nadal będzie walczył o swój 46. tytuł (bilans finałów 45-16) i 20. w cyklu Masters 1000 (bilans finałów 19-8). Jego rywalem będzie Đoković.

I SET W gemie otwarcia Gasquet od 15-30 zdobył trzy punkty. Nadal spokojnie utrzymał podanie, jedyny punkt Francuz zdobył świetnym lobem. W trzecim gemie Gasquet zademonstrował swój firmowy jednoręczny bekhend, a gema zakończył piękną kombinacją drop-szota i forhendu wzdłuż linii. W czwartym gemie lider rankingu obronił break pointa wolejem i potężnym forhendem wymuszającym błąd wyrównał na 2:2. W piątym gemie tenisista z Majorki był w jeszcze większych tarapatach. Dwa fenomenalne bekhendy dały Gasquet dwa break pointy, ale Nadal od 15-40 zdobył cztery punkty, ostatni forhendem wzdłuż linii. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na Francuzie w 11. gemie, gdy jedyne przełamanie w secie zaliczył lider rankingu. Potężny bekhend wymuszający błąd dał mu dwa break pointy i wykorzystał pierwszego z nich posyłając potężny return forhendowy. Gasquet dostał szansę na odrobienie straty, gdy w 12. gemie przy 30-30 potężnym forhendem wymusił błąd rywala (Nadal nie zmieścił w korcie obronnego loba). Hiszpan obronił break pointa, a następnie forhendem wzdłuż linii wieńczącym znakomitą obustronną wymianę uzyskał piłkę setową, którą zamienił na seta wygrywającym serwisem.

II SET W gemie otwarcia Nadal przełamał Gasquet fantastycznym wolejem, a w II gemie od 15-30 zdobył trzy punkty, z czego ostatni asem. W trzecim gemie Gasquet uratował się ze stanu 0-30 dając jeszcze raz próbkę swoich nieprzeciętnych możliwości: kros forhendowy, forhend wzdłuż linii, kapitalny lob. Był to jednak jedyny gem zdobyty przez Francuza w II secie. W piątym gemie Nadal jeszcze raz go przełamał i po utrzymaniu podania na sucho Hiszpan prowadził 5:1. W siódmym gemie lider rankingu przeprowadził dwie piękne akcje zakończone forhendem i miał dwie piłki setowe. Wykorzystał pierwszą z nich za pomocą potężnego bekhendu. W trwającym jedną godzinę i 34 minuty spotkaniu tenisista z Majorki obronił cztery break pointy, a sam wykorzystał cztery z pięciu szans na przełamanie podania Gasquet. Hiszpan skończył bezpośrednio 26 piłek i popełnił 12 niewymuszonych błędów. Francuz przy 18 piłkach wygrywających zrobił 17 błędów własnych.

Wyniki i program turnieju

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×